Rozdział 2

32 2 1
                                    

// Jak cię tylko zobaczę ponownie, to cię zabiję, skurwielu! Jesteś niczym!//
...
//Ludzie z indywidualnością myślą, że są lepsi od osób bez niej i wykorzystują to, by ich nękać. Świat jest niesprawiedliwy, każdy to wie. Ale nie powinno się nękać lub zabijać ludzi bez ŻADNEGO powodu.//
...

( następnego dnia [ godzina 10 rano, przed zgłoszeniem zaginięcia] )

Deku miał się spotkać z Shigaraki'm w parku miejskim. Miał wyspać się w swoim domu, a potem z niego uciec. Miał na sobie czarny dżins, czarną bluzę i białą koszulkę. Jego włosy były niechlujnie poukładane, a pod oczami miał wory. Na plecach miał swój żółty plecak, a w nim kilka książek odnośnie anatomii ludzkiej i o pierwiastkach.

Deku poczuł na swoim ramieniu zimną dłoń. Odwrócił się i zobaczył niebieskowłosego chłopaka.

- Dobra młody, chodź. pokażę ci naszą kryjówkę - powiedział chłopak - tylko jak jakiemuś bohaterowi to wygadasz, to nie żyjesz...

Deku przestraszony pokiwał głową, a Tomura kiwnął głową, by poszedł za nim. Przez następne pół godziny szli nieznanymi przez Deku ulicami, aż dotarli do ciemnego zakamarku. Szli przez wąską uliczkę w której nawet światło porannego słońca nie było widać. Izuku przeszły dreszcze. Nie chodził jeszcze po takich ulicach, a jeśli już miałby być w takiej ciemnej uliczce, to tylko wtedy, kiedy Katsuki go bił. Niebieskowłosy stanął przed starymi drzwiami i odwrócił się w stronę chłopaka.

- A więc, jak tylko tam wejdziemy, to wiedz, że może pachnieć alkoholem, ponieważ idioci z którymi muszę pracować są pijakami. - ostrzegł chłopak. - A i no jeszcze jedno. Trzymaj się z daleka od alkoholu, nie chcę potem mieć kłopotów.

- Czyli, jeśli dobrze rozumiem... Twoi koledzy lubią dużo pić alkoholu...? - zapytał się zielonowłosy, żeby być pewnym.

- Tak - powiedział. Tomura otworzył kopniakiem drzwi i wszedł jako pierwszy, a za nim Deku - POBUDKA JEBANE DARMOZJADY! NOWY PRZYSZEDŁ!

Deku wszedł do małego baru. Po jego lewej była nie za duża kanapa. Po prawej była lada z szafką, gdzie było pełno alkoholu. Za ladą stała osoba która była jak mgła, lecz posiadał ciało. Miał na sobie garnitur i kajdanki. Na kanapie siedziała blondwłosa dziewczyna z 2 kokami i pięknymi bursztynowymi oczami. Miała na sobie mundur zwyczajnej licealistki. Koło niej leżał pół na kanapie i pół na podłodze chłopak z wieloma bliznami na twarzy. Miał na sobie czarną koszulkę i czarne dżinsy. Na krańcu kanapy leżał mężczyzna z kostiumem i z maską na twarzy, która była w kolorach czarnych i szarych.

Dziewczyna z jasnymi żółtymi włosami popatrzyła na chłopaków. Gdy spojrzała na zielonowłosego, przymrużyła oczy i uśmiechnęła się.

- Shigaraki~! A co to za przystojniaczek stoi za tobą, hmmm~? - zapytała chłopaka - Czyżby ktoś nowy~?

- Nie twój interes kto to jest i tak, jest nowy. All For One mi kazał go przyprowadzić i zachęcić by do nas dołączył - powiedział Tomura i zwrócił się do chłopaka za nim. - Posłuchaj, ta blondynka pierdolona kociara to Toga Himiko. Jak zobaczy kogoś, kto jest według niej bardzo przystojny, to będzie ci zatruwać dupę, dopóki nie dostanie twojej krwi, albo nie będzie z tobą chodzić. Ten z bliznami do Dabi, pijak jebany. Jak go wkurwisz, to cię chętnie podpali, a ten w masce to Twice. On również jest pijakiem. Lubi każdego, nawet jeśli podpierdolisz mu dolara, to cię i tak lubi. Ta mgła to Kurogiri. Jest on u nas bardzo pomocny. To on dla nas znajduje alkohole. A teraz chodź, przedstawię cię komuś. - potem spojrzał na Togę i Kurogiri'ego - a wy obudźcie tych alkoholików, teraz.

Gdy tylko Shigaraki kazał im obudzić chłopaków, Toga zaczęła klepać bliznowatego po twarzy. Tomura pokierował chłopaka w stronę schodów, które prowadziły na dół. Ściana była bardzo wąska, a schody bardzo wąskie. Jak Deku patrzył na ściany, było na nich mnóstwo pajęczyn i pająków. Widać, że to miejsce nie jest zadbane... - pomyślał Deku. Lecz nagle przypomniał sobie słowa Shigaraki'ego. "All For One mi kazał go przyprowadzić"... Kto to jest "All For One"? - zadał sobie pytanie chłopak. Nie myśląc dalej, postanowił pójść za niebieskowłosym.

Villain deku - odrzucona nadzieja ( Bakudeku)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz