★eleven ★

24 2 0
                                    

Pov: Soojin
Minęły dwa tygodnie od tamtego dnia. Felix leżał pod maszyną która utrzymywała go przy życiu. Był pogrzeb osób które umarły czyli Shuhuy, Jungwona, Minho, Haewon, Jake, Chaewon, Bemgyu i Nikiego. Reszta czyli Momo, Sunoo, Hyunjin i Jeongin przeżyli. Byli w dobrym stanie ale przeżywali to że ich przyjaciele nie zyją. Badałam jakąś starszą panią gdy lekarze wezwali mnie do Felixa że coś się z nim dzieję. Jego serce się zatrzymało próbowaliśmy wszystkiego, ale niestety zmarł. Bylam załamana płakałam jak nigdy dotąd tam nagle z dnia na dzień odszedł.

Pov: Sunoo
Kiedy wyzdrowiałem i wyszedłem ze szpitala codziennie przychodziłem do Felixa, był w ciężkim stanie ale to wszystko co mogli zrobić.  Opowiadałem mu co sie działo w między czasie. Byłem na pogrzebie wszystkich co zmarli, Wszyscy ich bliscy i rodzice byli załamani i płakali przez co sam się kilka razy popłakałem. Ludzie na początku nie chcieli by Niki był pochowany na tym samym cmentarzu co ci których zabił ale w końcu ulegli i się zgodzili. Moim zdaniem Niki nie był niczego winny, został zmuszony do tego by zabijać. Eunha została zabrana do szpitala psychiatrycznego a jak skończy 18 lat idzie na 20 lat do więzienia. Dzisiaj znowu przyszedł do Felixa ale nie było go w sali w której był zazwyczaj. Na początku pomyślałem że go przenieśli więc podeszłem do lekarza żeby go zapytać.
-Przepraszam gdzie jest Lee ten co został postrzelony?
-Niestety dzisiaj zmarł. Jego serce się zatrzymało najprawdopodobniej nie mógł wytrzymać bólu.- powiedział lekarz a moje serce się złamało na milion kawałkow. Felix nie zyje? To nie możliwe on musi żyć Hyunjin i Jeongin z tego wyszli on też powinien. Rozpłakałem się, dlaczego on? Juz wolałbym żebym ja zmarł niż on. Gdzie on teraz jest? Jak się czuje tam gdzie jest? Czy go to boli? Czy jest szczęśliwy? Tak bardzo chciałem znać odpowiedź na te wszystkie pytania co chodziły mi po głowie.

Trzy dni później
Pov: Sunoo
Dzisiaj był pogrzeb Felixa. Chyba tutaj płakałem najbardziej, miałem wrażenie że Minho z Felixem tam gdzie teraz są będą szczęśliwi 1 się nieźle bawią. Oczywiście miałem jeszcze Hyunjina i Jeongina ale tęskniłem za Minho i Felixem. Oczywiście miałem swoją teorię że Felix miał przeżyć ale Minho przyszedł do niego w śnie i bardzo chciał by był z nim i Felix za nim Poszedł. Soojin płakała najbardziej, nie dziwię się jej Felix traktowała jak syna i jednocześnie przyjaciela. Z tego co mi się wydaje nigdy nie pokłócili się na tyle dobrze by się do siebie nie odzywać. Jak juz kłócili się o bzdury typu. Że Soojin zrobiła mu zdjęcie z ukrycia czy coś w tym stylu. Każdy miał nadzieję że Felix z tego wyjdzie, ale nawet gdyby wyszedł to i tak by cierpiał z powodu Minho. Musiałem się pogodzić z faktem ze już nigdy nie będzie tak samo. Kiedy Hyunjin i Jeongin się dowiedzieli płakali, najbardziej Jeongin. Z tego co mi opowiedział Felix pomógł mu wstać na nogi. Wiecie co jest najgorsze? Pochodzenie się z faktem co bym nie zrobił nigdy już nie będzie tak samo


The end

Nigdy nie pozwól mi odejść// MinlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz