Informacja

38 4 6
                                    

30.06.2024

Witam was wszystkich.

Chciałabym zacząć od tego, że jestem w ogromnym szoku, gdy dostałam powiadomienie z tej aplikacji, a dokładnie o komentarze do tego opowiadania. Zostałam bardzo zaskoczona tym faktem, ponieważ szczerze się przyznając, zapomniałam, o tym fanowskim opowiadaniu. Więc gdy zobaczyłam, ile osób to zobaczyło i że ktoś czeka na rozwój wydarzeń, w prostym opowiadaniu, bardzo poruszył mnie. I jestem za to bardzo wdzięczna i dziękuję tym osobom, które czytały mój wymysł, który szczerze nie był dobry, ponieważ był pisany przez młodą i niedoświadczoną osobę. Zaczęłam to pisać po głupim pomyśle, na który wpadłam przypadkiem. To, co pisałam, było totalną amatorką, ale pomagało mi w trudnym, już wtedy okresie, choć o tym nie widziałam wtedy. Późniejsze trudne wydarzenia w moim życiu sprawiły, że musiałam zacząć walczyć o moje zdrowie psychiczne, które było w totalnej rozsypce. Jako młoda osoba podjęłam się próby samobójczej. Wynikała ona z mojej depresji, której nie byłam świadoma, ponieważ inni uważali mój stan, za lenistwo i głupią wymówkę i nie dostrzegały tego, że borykałam się z problemami. Jest to temat trudny i to wymagało ogromnej pracy ze specjalistami, a także moimi bliskim, by wyjść z tego. Po mojej próbie w końcu zaczęłam stawiać siebie i swoje zdrowie na pierwszym miejscu. To spowodowało, że teraz jestem inną osobą. Bardziej świadomą siebie i tego, gdzie są moje granie odnośnie do innych osób, a takę tego, że to nie ja odpowiadam, za to spotkało innych. Tutaj chcę zaapelować, by pomóc osobom, które mogą mierzyć się z depresją. To wszystko spowodowało, że zmieniłam otoczenie i nastawienie do pewnych spraw.

To krótkie wyjaśnienie tego, co spowodowało, że nie pisałam dalej tego opowiadania.

Wracając już do samej opowieści. Szczerze przyznam, że te wszystkie wydarzenia spowodowały, że ten fandom przestał mnie interesować tak jak kiedyś. Zmieniły się moje preferencje i wolę inne rzeczy, ale przyznam, że jeszcze coś ciągnie do tej bajki. Dlatego spróbowałam nadążyć za wydarzeniami, które się teraz rozgrywają w tej bajce. Szczerze? Nie jest to już to samo, co było na początku. Albo po prostu dorosłam i za bardzo zatrzymałam się na starej fabule. Ale dla tych wszystkich, którzy czekają na dalsze poczynania tego, co stworzyłam, postaram się kontynuować to opowiadanie.

Przyznam, że mój pierwotny pomysł na to jest już nieaktualny. Muszę na nowo poczuć te postaci, które powołałam do życia. Czytają to, mam ochotę napisać to inaczej. Ale nie zrobię tego, tylko, tak dostosuję nowy pomysł, który będzie współgrał z tym, co jest dotąd. Będzie to zawierało nadal, to co był w pierwotnym zamyśle, lecz z pewnymi zmianami.

Mimo że piszę te wszystkie rzeczy w bardzo dużym skrócie i anonimowo nadal jest ciężko mówić o tych wydarzeniach i wrócić wspomnieniami do tego to należą wam się wyjaśnienia. Nieraz samej czytając opowiadania, byłam zła, gdy zatrzymywało się, a bardzo mi się podobało. Ale teraz, sama wiem, że życie bywa różne i każdy ma jakieś problemy, które go zatrzymują.

To tyle drodzy czytelnicy. Postaram się do tego powrócić.

Życzę wam miłego dnia bądź nocy.

Przepraszam, jeżeli występują błędy. Pisałam to dość szybko i pod wpływem emocji.

"Pozwól mi" MiraculumOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz