N: Nasargiel91
W: WilczaZjawaW: Co zainspirowało cie do stworzenia Kichiego?
N:Hahaha od razu o Kiichim? Kurcze, Vampire Story pisałam tak dawno... Ale chyba był to obrazek znaleziony w necie. Tak powstała jego aparycja pajęcza. A charakter miał być przeciwwagą do wiecznie wkurzonego i wycofanego Tetsui'ego. No i była potrzebna druga para do historii
W: I tak od razu do niego, ponieważ to moja ulubijna postać w Vampire story. A skoro zaczęliśmy od tej książki powiedz mi jak w ogóle ona powstała? Co cie inspirowało?
N: Miłość do wampirów ❤️ Są mroczne, tajemnicze, niebezpieczne. Uwielbiam historie o wampirach, ale jest ich stosunkowo niewiele na naszym rynku i zazwyczaj to typowe, miałkie romansidła hetero. A ja lubię w historiach nieco brutalności i oczywiście yaoi, co z resztą widać w moich książkach.
W: Co do wampirów się w stu procentach zgadzam chociaż i tak uważam, że przeważają np rynek fantastyki. Są to dosyć popularne istoty tak samo jak wilkołaki. Chociaż pierwszy raz w książce spotkałam się z czymś takim jak to co spotkało Kichiego. Skąd taki pomysł?
N: Chodzi o jego uszczerbek na psychice? No co tu dużo mówić, lubie kiedy postacie cierpią. Nie pamiętam jak to było dokładnie w oryginalnej wersji tej historii. Chyba nie było aż tak. Ale lubię bawić się szaleństwem postaci a jego przeszłość była idealną podkładką pod coś takiego. Więc tu puściłam pełnię swojej sadystycznej natury. Sorry Kiichi ❤️
W: Co sądzisz, że by ci powiedzial jakby wyszedł z tej książki? I pod to samo pytanie podpinam Micka
N: Gdyby Kiichi wyszedł z książki to uciekałabym gdzie się da xD Myślę, że nic by nie mówił, on by mnie od razu rozszarpał xD Zwłaszcza za ostatnie rozdziały książki. A Mick? W obecnym momencie historii przytuliłby się i płakał, błagając o powrót do rodziny. Gdyby był w lepszej formie, to pewnie poleciałyby ostre wyzwiska xD
W: Ciekawe jest dla mnie to, że przeskoczyłaś z fantastyki do realiów. Proste to jest ?
N: Było proste, bo robiłam to już wcześniej. Kiedy w młodości pisałam blogi to tematyka była na prawdę wszelaka. Od takich sztampowych historyjek o chuliganach w szkole po futurystyczne światy przyszłości, to znowu powrót do średniowiecza. Więc tematyka i czasy nie są ograniczeniem, co z resztą widać w najnowszej książce Wrota, gdzie każdy rozdział będzie opowiadał o czymś innym.
W: Właśnie się miałam o nią spytać. To jest zbiór oneshotów?
N: Dokładnie tak. Mam ogrom pomysłów na różne historie, ale niektóre nie nadają się na całe długaśne książki. Mimo to wciąż bardzo chce je napisać, stąd pojawiły się Wrota.
W: Takie rozwiązanie jest bardzo praktyczne. A czy poworcusz do fantastycznych historii mających wiele rozdziałów?
N: Na pewno tak. Mam już pewną historię, ale żeby zacząć ją pisać muszę mieć więcej czasu, a ostatnio mam go niewiele. Ale mogę już zdradzić, że będzie o wampirach.
W: Czy będą tam moje klimaty?
N:Z pewnością nie będziesz się nudzić 😉
W:Bardzo mi się to podoba. A skąd pomysł na postać lekarza w " Cenie pożądania"?
N: Każdy skurwiel musi mieć irytującego kumpla xD A lekarz jest bardzo praktyczny. Patrząc na to co Drake wyczynia z Mick'iem to jeszcze nie raz im się lekarz przyda xD Jego postać rozwiązuje w tym momencie problem z odwiedzaniem wszelkich klinik właśnie, gdzie istnieje ryzyko rozpoznania Mick'a. Chociaż nie zakładalam z początku, że Kenji odegra jakąś większą rolę w tej historii ,ale jak to bywa, postacie żyją własnym życiem.
W: Ostatni rozdział pokazał, że naprawdę własnym. I chodziło mi bardziej o jego zamiłowanie do blizn
N: Aaa o blizny chodzi xD To wzięło się z mangi, którą kiedyś czytałam. Nie pamiętam tytułu, ale stoi gdzieś na półce. Tam pielęgniarz szkolny, czy ktoś taki, miał fetysz blizn. Nie powiem, sama mam do nich pewną słabość xD Więc powiedzmy, że Kenji ma to po mnie xD
W: Ty naprawdę masz dziwne fetysze. Oczy, blizny, kończyny przy tobie nic nie jest bezpieczne
N: Owszem xD Ale kto nie ma fetyszy? U każdego znajdzie się jakieś "odchylenie od normy" xD
W: To ja najwyraźniej jestem wyjątkiem. Tak czy inaczej bohaterowie w twoim wypadku mają własną wolę. A skąd pomysł na Shoto?
N:Mam słabość do delikatnych, chorowitych maluszków. Poza tym miał bardzo ważną funkcję, wprowadzenia Minoru w nowy świat i łagodzenia nieco oblicza Haruki'ego. W pewien sposób robił mu za antystresowego gniotka xD Hamował jego agresję, tak jak Tetsui wyciszał szaleństwo Kiichi'ego.
W: Czyli działasz na podstawie kontrastu ?
N: Raczej tak, chociaż też nie zawsze. Ale lubię kiedy postacie mają skrajnie odmienne charaktery.
To chyba efekt yaoi starszej generacji, gdzie był schemat delikatnego chłopca i groźnego faceta.W: Taki schemat mnie trochę odrzuca mówiąc szczerze, ale tobie się udało go napisać w ciekawy sposób
N: Staram się jednak nie wpychać postaci w takie typowe role. Chociaż nie ukrywam, Cena pożądania jest pisana strikte pod to xD Z założenia miała być "tępym ruchadłem". W sensie, że czymś lekkim, bez szczególnej fabuły, gdzie seks wylewa się z ekranu. Takie były pierwsze rozdziały. A potem wiadomo, pojawił się Drake i stwierdził, że chce mieć charakter xD
W: I to się ceni. Inaczej bez urazy byłoby to tanie porno
N:No pornolem to wciąż trochę jest xD Ale stwierdziłam też, że może to być świetna zabawa nie tylko dla mnie, ale i dla czytelników. Ta książka stała się wiec swego rodzaju eksperymentem. Czytelnicy mogą rzucać mi swoje pomysły a ja wplotę je w tę historię, bo oryginalny pomysł i tak poszedł w odstawkę. Stąd na przykład uwielbienie Drake'a do twarożku xD
W: Tylko wtajemniczeni wiedzą o co dokładnie chodzi. Ja nienawidzę twarogu, ale wiem, że są różne osobowości
N: O Boże Twaroże xD Tak, mrugam tu do do pewnych osóbek xD No ale poza tym w historii jest jeszcze cała masa innych "zleconych" scen, więc proszę nie zwalać na mnie wszystkiego, co przytrafia się biednemu Mick'owi xD Jego przygody są inspirowane zrytą psychiką tak wielu osób, że to cud, że biedulek jeszcze żyje xD I ma wszystkie kończyny i oczy xD
W:Coś mi się wydaje, że po tej akcji coś straci
N:To zależy jak długo policja będzie dręczyć biednego Drake'a. Może zdąży zapomniec o sprawie? Kto wie xD
W: Czy chciałabyś coś sama zdradzić? Może dać jakieś rady?
N: Rady? Ale osobom, które chcą coś publikować na watt?
W: Tak lub twoim czytelnikom
N: Piszącym; bawcie się tym. Pisanie ma przede wszystkim sprawiać przyjemność wam samym. Czytelnikom; dodajcie mnie do obserwowanych, jeśli chcecie być na bieżąco, bo wattpad zaczął kasować mi książki xD Cena pożądania okazała się zbyt ostra. Ale spokojnie, nie zniknie tak szybko, jestem upartym demonem 😈
W: Dziękuję Ci za wywiad
N: Dzięki za rozmowę, fajnie było
CZYTASZ
Wywiady
Non-FictionChciałbyś opowiedzieć coś o sobie? Podzielić się swoją historią lub po prostu dać się poznać trochę bliżej czytelnikom? Nasze dziennikarki @_Oliwson_ i @WilczaZjawa przeprowadzą z Tobą ciekawy wywiad, który pozwoli Ci zabłysnąć