Obudziło mnie słońce, które bezlitośnie świeciło mi w twarz. Chcąc nie chcąc musiałam wstać.
Może jeszcze 5 minut
Gdy byłam już w półśnie poczułam czyjąś rękę na moim brzuchu.
Odwróciłam się z prędkością światła i spojrzałam na osobę śpiącą obok mnie.
Pierdolony Michał Matczak w moim łóżku
Bez koszulki. Bez spodni. W samej bieliźnie.
Spojrzałam szybko pod kołdrę patrząc stan moich ubrań. Byłam ubrana uff.
Spędziłam parę minut na zastanawianiu się co właściwie się wczoraj stało. Z tego co sobie przypomniałam to piłam z brunetem alkohol skończyliśmy w łóżku przy oglądaniu filmu. Mam nadzieję, że nic więcej. Wzięłam telefon do ręki i jedna wiadomość szczególnie przykuła moją uwagę.
Filip♡: Hej kochanie mam nadzieję, że mi wybaczysz ale Cię zdradziłem z Karoliną. Kocham cię.
Szybko i na temat.
- Boże mój łeb - usłyszałam zaspany głos matczaka. Mogłabym słyszeć go codziennie. - o, nie śpisz. Hejj co jest?
Bez szczególnego zastanawiania pokazałam chłopakowi wiadomość od Filipa.
- Fiut.
Po chwili poczułam jak chłopak mnie przytula.
błagam niech ta chwila trwa wiecznie
- Jak się czujesz - spytał z troską.
- chyba dobrze.
***
- Nareszcie! znaczy.. bardzo mi przykro zuzia...Nie był ciebie wart - krzyk mojej przyjaciółki rozbrzmiał w całym pokoju. Przynajmniej byłam z nią na facetime bo jakby serio w tym momencie stała w pomieszczeniu to bym chyba ogłuchła.
- wiem, że się cieszysz gnomie.
Spojrzałam na Matczaka, którego ewidentnie śmieszyło słowo "gnom"
- Czy ja słysze Michała? - spytała przyjaciółka na co ja przesunełam telefon tak, aby i chłopaka było widać - o mój boże spaliście ze sobą?
- Wypadek przy pracy - odpowiedział szybko brunet.
- spaliśmy, ale nie spaliśmy, że wiesz spanie bez spania znaczy spa...
- zuza.. wiem o co ci chodzi.. - przerwała mi - dobra ja kończę, jestem okropnie głodna.
- pa roksi - powiedziałam jednocześnie szukając na podłodze gdzieś mojej wczorajszej koszulki.
- papa misie kolorowe - odpowiedziała po czym się rozłączyła.
Gdy znalazłam koszulkę uświadomiłam sobie, że jestem w koszulce Matczaka co tu się kurwa wczoraj działo. Poszłam do kuchni i wyciągnełam wszystkie potrzebne rzeczy do zrobienia jajecznicy. Po przelaniu jajka na patelnie poczułam ciepłe ręce bruneta na moim brzuchu a jego brodę na moim ramieniu. Choć nie powiedziałabym tego na głos to byłam z nim cholernie szczęśliwa i przyznam, że chciałabym zatrzymać go na dłużej.
YOU ARE READING
Odnaleźć sedno || MATA
Romance20-letnia studentka medycyny, która kocha tańczyć -Zuzanna Lewczuk po dłuższych namowach przyjaciółki udaje się na koncert na, którym poznaje miejsca nie przeznaczone dla świateł reflektorów przy tym zawierając nowe przyjaźnie, które zamieniają jej...