Zajmij sie mną ~gerpol~

/*6*\Impreza/*6*\

******21:31******

Chciałeś to masz-

Użytkownik Polska wysłał wiadomość na 87 linijek

-CZEMU AŻ TYLE?!

Chciałeś to masz-
Hah-

***Następny*dzień***
Pov.Polska
Dzisiaj mam wolne, ale mimo tego wstałam wcześnie w miarę, bo o 7:10. Ogarnęłam się i dałam Misiakowi jeść. Niestety prostownica mi się zepsuła i muszę iść w kręconych. Chciałam zapakować prezent ale tą torbę co wybrałam była troszkę za mała. Zaczęła się zabawa z wybieraniem odpowiedniej. Ta za mała ta za wielka. Znalazłam w końcu doskonałą. Spakowałam tam lego, alkohol, ciasteczka i kolejne lego, ale mniejszy zestaw, którego wygrzebałam z mojej szafki z różnymi rzeczami. W niej znajdziemy prawie wszystko. Szybko wyszłam jeszcze do sklepiku osiedlowego po kilka kokardek
[Dop. Austorki-Wiecie takich ładnych co się na przykład przykleja na prezentach w papierze]

Ich też kupiłam zapas życiowy. Przykleliłam czarną bo to Rosji ulubiony kolor. Siadłam sobie na kanapie i włączyłam Ukrytą Prawdę.

***Skip*Time***

Była 17:27, a ja wychodziłam z domu. Do domu Rosji mam 15 minut piechotą więc nie daleko. Napisałam Białorusi, że już idę, bo ona prawdopodobnie najszybciej odczyta. Zapukałam do drzwi. Otworzyła mi Ukraina.

[Ukraina]-Hej, Stara, wchódź!

[Polska]-Hej, wszystkim. W czym pomóc?

[Rosja]-Jak zawsze. Przyszłaś tylko pomagać.

[Polska]-To źle?

[Rosja]-Nie tylko że to moja impreza więc no. A wracając do pytania możesz pomóc Kazachstanowi rozwiesić girlandy.

[Polska]-Oki.

Podeszłam do kartonu i wyciągnęłam girlandę, którą miałam rozwiesić. Rozłożyłam skrzydła i poleciałam do sufitu. Zaczęłam rozwieszać girlandy.

[Białoruś]-Ej Polska

[Polska]-No?

[Białoruś]-Łap.-Rzuciła mi światełka.

Natychmiastowo poleciałam i je złapałam.

[Polska]-Jeśli mam pomóc to chociaż nie przeszkadzajcie.

Zaczęłam wieszać światełka. Po godzinie to wyglądało mega pięknie przy zgaszonym świetle. Za pięć minut wszyscy przyjdą więc już zostawiliśmy i sobie siedzieliśmy. Ktoś zapukał do drzwi. Wszedł do domu USA z Kanadą.

[Polska]-Uuuu twój krasz przyszedł.-Szepnęłam Ukrainie na ucho.

[Ukraina]-A weź się zamknij.-Też szepnęła.

[USA]-Hej wszystkim

[Polska]-Hej

[Ukraina]-Hej USA i-i Ka-Kanada.

[Rosja]-To poczekajmy na innych jeszcze. Ej jest ciasto chcecie?

[P,B,U]-TAK!