Pov.Polska
***Skip*Time***12:52***
Napisałam do Węgra po numer do Litwy. Podał mi o dziwo bez zbędnych pytań. Zadzwoniłam. Mega się stresowałam jaką będzie miał reakcje. Nie śpieszyło mu się żeby odebrać. Co on może robić w niedzielę? W końcu odebrał.~Halo?
-Halo, Hej Litwa. Może I nie nie lubisz, nie pamiętasz, nie chcesz słyszeć to do ciebie dzwonię.
~Polska?
-Tak.
~Czego chcesz?
-Bo ja mimo że minęło parę dobrych lat od kąd się wyprowadziliśmy z domu rodzinnego to chce nas z Węgrem jako rodzeństwo znowu tam zawieść.
~Aha.
-No proszę. Nadal nie wiem co ci zrobiłam, ale chce Cię przeprosić. Chce się pogodzić.
~Okej, a mogę swoją dziewczynę wziąć?
-Oczywiście.
~A kiedy?
-Od jutra do niedzieli.
~Okej spotkajmy się w poniedziałek o 6 rano w kawiarni na Witraży.
-Okii, to dzwonię do Węgra. Papa do zobaczenia.
~Do zobaczenia.Rozłączyłam się. Szybko poszło. Wątpiłam czy się zgodzi, ale się zgodził. Zadzwoniłam do Węgra.
-Halo? Hej Węgry.
~Hej Poli. Co tam?
-Mam-mamy sprawę.
~Ty i?
-Ja i Litwa.
~NIE WIERZE BRATA MI POMNIENILI CZY CO
-Zamknij się i posłuchaj. Bo my z Litwą jutro jedziemy do domu rodzinnego na tydzień jedziesz z nami?
~A mogę-
-Tak możesz wziąc Austrię.
~Okej a jakieś spotkanie kontrolne?
-O 6 w parku na Witraży.
~Okej to papa do jutra.
-Do jutra.Mega się cieszyłam, że wrócimy do rodzinnego. Stworzyłam grupę na jakieś pytania.
✨️Trójca Święta✨️
Ej a mogę mojego psa wziąć?-P
L-Jeśli ty będziesz się nim zajmować to tak.
W-No jasne.
L-A jest ok dla obcych?
Zależy czy będzie Ci tak zaufał od razu czy nie. Ale ją postaram żeby Ci zaufał-P
L-A dla dzieci?
W-Litwa po co ci to wiedzieć? XD
Jest ok-P
Nie wiem po co mu to było. Zaczęłam się już pakować. Po dwóch godzinach byłam spakowana. Potem staram się Misie do Litwy przekonać. Udało się bez większych przeszkód. Poszłam z Miśką do parku. Długo nie trenowałyśmy, a dla niej to zabawa. Zobaczyłam Austrię więc do niego podeszłam. Misia na niego skoczyła i się cieszyła, że go widzi. Pomachałam mu.
[Polska]-Co ty tu robisz? Nie pakujesz się?
[Austria]-Węgry mnie z domu wygonił. Powiedział, że on się wszystkim zajmie.
[Polska]-Już to widzę.
[Austria]-A ty co tu robisz?
[Polska]-Już się spakowałam, a Misiak ma za dużo energii. Ej mam pomysł.
[Austria]-No dawaj.
[Polska]-Chcesz potrenować z Misią?
[Austria]-No mogę, ale nie umiem.
[Polska]-Misia, tornado.
Misia się zakręciła w miejscu. Jak skończyła to rzuciłam jej smaczka, a ona go złapała. Wzięłam rękę Austrii i nasypałam mu kilkanaście smaczków.
[Autria]-Misia...
[Polska]-Może Ci też coś znaleść.
[Austria]-Misia, znajdź szyszkę.
CZYTASZ
Zajmij sie mną ~gerpol~
Teen FictionJest to moja pierwsza ksiazka(nwm czemu ale nie moge pisac polskich znakow wiec no) (moze byc cringe) w ksiazce -inne shipy -z wielu persperktyw -przeklenstwa -polske jako dziewczyne -przemoc milego czytania