Szpitalne Przekleństwo

rozdział 7. Proba ucieczki.

Nastepnego dnia znowu sie obudzil, teraz widzial co go czeka jesli nie bedzie dzialac. To byl ostatni dzien by zrobic cokolwiek.

Schowal ostre narzedzie do kieszeni i poszedl zjesc sniadanie. W trakcie sniadania gdzies uciekl, pobiegl w druga czesc placowki by nikt go nie znalazl, schowal sie w jakims pokoju. Bal sie ze zaraz ktos go znajdzie.

Rodzice byli zdziwieni zachowaniem Tima, dlaczego on uciekl pytali sie siebie. Gdy przyszla Hanna, Christopher powiedzial sytuacje kobiecie. Kobieta wiedziala juz ze Tim wie. Nie mogla pozowlic mu uciec. Zwolala wszystkie pielegniarki i wszystkie zaczely go szukac.

Tim bezczynnie siedzial w ciemnym pokoju myslac co on moze zrobic, nie mogl zrobic nic, byl bezradny.

Gdy zobaczyl ze jedna z pielegniarek wchodzi do pokoju to wstal. Pielegniarka podeszla do niego a on wyciagnal ostre narzedzie, bronil sie, udalo mu sie skrzywdzic pielegniarke ale przyszly nastepne i Tim juz sobie nie poradzil.

Wyrwaly mu narzedzie i rzucily na podloge. Sila zaniosly go do pokoju operacyjnego. Jedna z nich zdjela koszulke Tima i zalozyla mu ubranie operacyjne gdy trzy pielegniarki go trzymaly. Polozyly go na lozku i przykleily jego nogi oraz rece do lozka. Chlopak krzyczal do zdarcia gardla ale nic mu to nie dalo. Hanna wstrzyknela mu znieczulenie, po chwili Tim stracil przytomnosc. Mimo nieswiadomosci Tim wiedzial co go teraz czeka. Smierc. Po operacji sie nie obudzil.