Wystarczyło muśnięcie bym poczuła czym jest namiętność.
Jeden szept, by czuć tęsknotę.
Oddalona gwiazda wśród setek otaczających ciebie ciał niebieskich.
Blask w mych oczach gaśnie, więc rzuć swe światło na mą nagość bym stała się polarna, by ciemność nocy nie zgasiła mej iluminacji.