Część Bez tytułu 14

187 9 0
                                    

Dni szybko mijają i chłopaki wyjeżdżają na mistrzostwa a ja nie umiem znaleźć miejsca dla siebie

-Tęsknisz za nim-mówi Wiktoria

-yhym- mówię i zagryzam wargę

-A co byś powiedziała gdybyśmy pojechały im kibicować?

-Przecież masz tu pracę

-Ale mam też urlop i muszę go wykorzystać

-No to jedziemy tylko ani mru mru-mówię i siadamy przy laptopie i wszystko rezerwujemy i zaczynamy się pakować ponieważ jutro już lecimy a ja nie mogę się doczekać kiedy go zobaczę.Następnego dnia już jesteśmy na miejscu i wiem że chłopaki kończą zaraz trening więc wchodzimy na halę i kiedy chłopaki słyszą kroki i odwracają się w naszą stronę to nawet nie wiem kiedy jestem w objęciach spoconego Tomka

-Co wy tu robicie?-pyta i całuję mnie namiętnie a przez moje ciało przechodzi dreszcz

-Fornal jeszcze trening się nie skończył!-krzyczy ze śmiechem Kurek ale on nie reaguję

-Usychałem z tęsknoty-mówi i opiera swoje czoło a moje

-Ja też-mówię po cichu

-Daj mi się przywitać z siostrą-mówi Norbert i go odpycha i widzę że Tomek wita się z Wiktorią

-Widzimy się wieczorem-mówi i się żegnamy a my idziemy do hotelu

-Nawet nie wiedziałam ,że między wami jest taka chemia-mówi Wiktoria

-Za szybko to wszystko się toczy

-Wcale nie ,przecież nie macie po 18 lat

-A jeśli znów mnie ktoś zrani?

-Nie możesz tak myśleć poza tym Tomek jest normalny

-A skąd taka pewność?

-Jego oczy mówią wszystko poza tym jest przyjacielem twojego brata

-To nie jest żaden argument-mówię i wchodzimy do hotelu gdzie od razu idziemy coś zjeść a potem idziemy się rozpakować a potem Wiktoria planuje co będziemy jutro robić i o 20 widzę się z Tomkiem

-Mamy tylko pół godziny -mówi i całuję mnie w polik a jego zarost drażni moją skórę chodź mi to nie przeszkadza

-Chociaż i tyle-mówię i bawię się jego zamkiem od bluzy

-Wiesz ,że jesteś szalona ale to mi nie przeszkadza

-Wiesz i tak zaczynam u was pracę dopiero po mistrzostwach a Wiki musi swój urlop wykorzystać więc o to jestem

-I to mi się podoba poza tym twój brat strasznie boi się ,że cię zranię ale mogę ci obiecać ,że nigdy nie będziesz przez ze mnie płakała ,może czasami się pokłócimy ale to czasem

-Nie wiesz nigdy co się stanie

-OO tu cię zaskoczę ja wiem ,że tak będzie a wiesz dlaczego bo jesteś moją gwiazdką z nieba

-Jaki z ciebie romantyk ,nie znałam cie z tej strony

-Kochanie jeszcze nie raz cię zaskoczę-mówi i jeszcze chwilę spacerujemy a potem odprowadza mnie do hotelu i kiedy wchodzę do pokoju  Wiki już śpi więc ogarniam się po cichu do spania i kiedy kładę się do łożka od razu zasypiam......





A może ty jesteś moją gwiazdą z niebaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz