-Evie...Proszę...Nie zostawiaj mnie samego...Nikt dla mnie nie jest tak ważny jak ty...Proszę księżniczko...Ja...Kocham Cię...-powiedział zapłakany chłopak po czym złożył na ustach dziewczyny czuły pocałunek.
Nastolatek po chwili oderwał usta od ust niebieskowłosej.
Po chwili chłopak usłyszał kaszlnięcie.-Evie?-spytał Carlos spoglądając na twarz dziewczyny.
-C-c-Carlos...-powiedziała Evie otwierając oczy i spoglądając na białowłosego.
-Już spokojnie Evie...Wszystko już jest dobrze...Jesteś bezpieczna...-powiedział Carlos mocniej przytulając przyjaciółkę.
-Przepraszam was Carlos...To wszystko moja wina...-powiedziała zapłakana niebieskowłosa po czym schowała twarz w ramieniu chłopaka.
-Ej! Spójrz na mnie...-powiedział Carlos po czym chwycił ją za policzek zmuszając ją aby spojrzała na niego.
-To nie twoja wina...Tylko moja...-powiedział Carlos.
-O czym ty mówisz? Czemu to twoja wina?-spytała Evie.
-Bo...Wiesz...Pozwoliłem aby Jane zabrała książkę i zabrała Cię tutaj...A gdybym jej przeszkodził, to nie doszło by do tego...-powiedział Carlos po czym poczuł jak po jego policzkach spływają łzy lecz po chwili nastolatka je wytarła.
-Carlos...Posłuchaj mnie teraz...Nie mogłeś tego przewidzieć...A nawet jeśli mogłeś, to nie obwiniaj się...Bo...To nie twoja wina...Tylko Jane...-powiedziała Evie po czym czule przytuliła chłopaka.
UGH!!! DOŚĆ TEGO!-krzyknęła zezłoszczona Jane po czym zaatakowała niebieskowłosą.
Niebieskowłosa też rzuciła się na Jane po czym dziewczyny usłyszały jak podłoga zaczęła się niszczyć.
-CARLOS! UCIEKAJ!-krzyknęła Evie próbując uratować życie przyjaciela.
-Ale...-zaczął chłopak lecz dziewczyna mu przerwała.
-UCIEKAJ!-krzyknęła Evie po czym chłopak dość niechętnie uciekł.
___________________
Koniec rozdziału
Mam nadzieję że się podoba
Buziaki
Pa
CZYTASZ
Wizyta ~ Carvie
HorrorEvie została zabrana przez Jane i Douga spowrotem na wyspę do swoich dziadków. Jednak okazało się, że to wszystko będzie niosło za sobą okrutne skutki. Carlos, Mal i Jay wrócili na wyspę aby uratować przyjaciółkę. Czy Carlos i Evie będą razem? Czy E...