*

14 5 0
                                        

Wiatr szelestem liści zdawał się szeptać tajemnice, a promienie słońca tańczyły na powierzchni symbolu, tworząc złudzenie pulsowania. Ewa czuła, że jej umysł rozszerza się, jakby chciał pochłonąć całą otaczającą ją rzeczywistość. Wizje, które ją nawiedzały, były niejasne, ale pełne intensywnych emocji - strachu, fascynacji i niepewności.

"Co to jest?" - szepnęła, jakby do siebie, ale słowa te rozbrzmiały w ciszy lasu niczym grom.

W tym momencie na drzewie, tuż obok symbolu, pojawiła się niewielka, drewniana skrzynka. Ewa, kierowana nieodpartą siłą, podeszła do niej i ostrożnie ją otworzyła. W środku znajdował się zwój pergaminu, a na nim - kolejne symbole, tym razem wyraźniejsze, bardziej złożone.

"To jest klucz" - powiedziała Ewa, jej głos drżał z emocji. "Klucz do czegoś wielkiego."

W tle delikatnie grała muzyka, tworząc intymną atmosferę. Jan, z delikatnym uśmiechem, napełnił Ewie szklankę wina. "To jest twoje ulubione, prawda?" - zapytał, a Ewa, spoglądając na niego z wdzięcznością, przytaknęła. Rozmawiali o wszystkim i o niczym. O swoich pasjach, marzeniach i planach na przyszłość. Z każdym kolejnym słowem między nimi rosła nikt nie wiedział czy to przyjaźń, czy coś więcej. Ewa czuła, że ten wieczór jest początkiem czegoś wyjątkowego. W jej sercu zapłonęła iskra nadziei, że "Pragnienie Miłości" może się wreszcie spełnić.

Pragnienie miłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz