Miałem skoczyć aż tu nagle usłyszałem moje imię ktoś mnie zawołał kilka razy obróciłem się i to był Bartek tak Bartek sam się zdziwiłem jak czemu on podbiegł do mnie...
-kostek nie proszę- powiedział a w jego głosie było słychać niepokój..
-dlaczego niby co- powiedziałem
-Oliwier proszę ja cię...- nie dokończył mówić bo mu przerwałem
-tak a kto ujawnił moje tajemnice coo- wykrzyczałem mu to w twarz...
-przepraszam ale wtedy nie byłem sobą nie wiem co we mnie wystąpiło- powiedział...
-kostek ja cię k....-
-no co gadaj?-
-kurwa kostek ja cię kocham nie rób tego- powiedział a bardziej mi to wykrzyczał...Czułem że robi mi się słabo miałem ciemno przed oczami
-oliwier co jest- to były jedyne słowa jakie usłyszałem...
Po tych słowach poczułem że ktoś mnie wciągnął przed barierki
a dalej nic nie pamiętałem....
CZYTASZ
czy ja śnie?
Teen FictionUWAGA‼️ Mogą być sceny 18+ Wyzwiska i przekleństw Miłego czytania😽