Pod pewną starą wierzbą,
ludzie dostrzegają i nie wierzą.
Młody chłopak i dziewczyna,
ustami złączeni.
różniące się wiekami wieloma,
ludzi złość dostrzegli.
"Cóż to jest,
któż się patrzeć na to godzi,
O wstyd już nawet nie dbają.
Szatański pomiot temu przewodzi,
niech pan sprawi że zmądrzeją."
Choć parę wiele różniło,
ludzi głos zamilkł,
choć ludzi wielu złego życzyło,
pary romans zakwitł.
Pięknej pary dostrzegł czyiś wzrok,
drzewie ciekawski zwisał kos.
Nim się zauważył że minął rok,
Chłopaka odebrał los.
"Kochany mój, jestem pod drzewem,
chyba cię nie spostrzegę.
czuję twą obecność tym powiewem,
Jesteś przy mnie tutaj wierzę.
Żyć bez ciebie nie potrafię,
bólu istnienia doświadczam.
W żalu chyba się zatracę,
twojej straty sobie nie wybaczę."
W dziewczyny włosy wiatr zawiał,
pojawił się wiedźmy wzrok.
Dreszcze ze sobą zabrał,
strach nie odstawał na krok,
los wiedźmę przedstawiał.
"Ty pragniesz ukochanego swego,
kos mój drogę mi wskazał.
Los sprawił ci coś potwornego,
chcesz by ukochany ci się ukazał ?"
Kobietę nadzieja przepełniła,
uśmiech ujawniła ponownie.
Dobroć wiedźmy zadziwiła,
chłopak stał przed nią ponownie.
"Kochana moja, pamiętaj,
pragnę by twe życie trwało.
O mnie nigdy nie zapominaj,
w twym życiu zawsze będę stało."
Dziewczyny oczy w łuzach stanęły,
świat szare barwy ujawnił
Przeżyć tej straty nie mogły,
w świat coś dziewczynie zabił.
Wolę życia straciła,
na drzewa dotarła szczyt.
W ostatniej życia chwili się zatraciła,
bez ukochanego życie osiągnęło zgrzyt.
CZYTASZ
Anger, depression and Peace
PoesiaAnger, depression and Peace jest książką ze spisem mojego autorstwa poematów, fraszek, wierszy oraz piosenek. W związku z wieloma przeżyciami w moim życiu, postanowiłem obrócić wiele tych negatywnych emocji w wiele poetyckich dzieł. Przelanie tych w...