14.Nie opuszczaj mnie

89 7 2
                                    

Kuba ponad dwa tygodnie temu wyszedł ze szpitala. Oczywiście wypisał się na własne żądanie. Nie chciał ostatnich chwil życia spędzić w szpitalu. Wolał być wtedy przy swojej ukochanej. Natalia była przeciwna jego decyzji. Bała się o niego i uważała, że w szpitalu będzie miał lepszą opiekę. Wciąż wierzyła w to, że jest jeszcze szansę na wygranie z tą jakże podstępną chorobą. Codziennie po pracy wyszukiwała kolejnych specjalistów zajmujących się takimi przypadkami jak jej ukochany. Niestety wszyscy po przestudiowaniu dokumentacji medycznej policjanta mówili, że nic nie da się już zrobić. W takim wypadku pozostała jej już tylko nadzieja. Zajęła się też przygotowaniami do ślubu. Pomagali jej w tym Majka wraz z Olgierdem i Krystianem.

Dziś miał się odbyć ślub Natalii i Kuby. Oboje nie mogli się doczekać tej chwili. Roguz, ubrany w elegancki czarny garnitur, stał przy ołtarzu i z lekką obawą, ale i ekscytacją, oczekiwał na pojawienie się przyszłej panny młodej. Nagle drzwi kościoła się otworzyły i stanęła w nich ukochana policjanta. Dziewczyna miała na sobie białą koronkową suknię i długi welon. Kiedy ją zobaczył nie mógł oderwać od niej wzroku. Wyglądała jak księżniczka z bajki. Ona też wpatrywała się w niego z miłością w oczach i myślała tylko o tym, aby zatrzymać czas. Tak bardzo pragnęła, aby wydarzył się cud i jej ukochany wyzdrowiał. Widać było na odległość, jak bardzo oboje są w tej chwili szczęśliwi. W tym momencie myśleli tylko o tym, że już niedługo wyjdą stąd jako mąż i żona. Świadkami państwa młodych zostali Majka oraz Krystian. Natalia w tajemnicy przed Kubą zaprosiła także jego rodziców i brata. Oni byli jej bardzo wdzięczni za to, co robi dla chłopaka. Pojawienie się w mieszkaniu policjantów państwa Roguz zaskoczyło bardzo Kubę. Nie spodziewał się ich tutaj. Był jednak bardzo szczęśliwy, że w takim dniu będą mu towarzyszyć. Pani Alicja - matka pana młodego bardzo cieszyła się, że zszedł się ponownie z dawną ukochaną. Od zawsze bardzo lubiła Nowak i była zła na syna, kiedy wyjechał z Polski i zostawił dziewczynę samą. Mówiła mu wtedy, że kiedyś tej decyzji będzie bardzo żałował. Policjantka zaś traktowała kobietę jak swoją drugą matkę. Jego ojca też bardzo lubiła.

- Zebraliśmy się tutaj, aby celebrować miłość Natalii i Kuby. Oboje musieli przejść długą drogę, aby się tu znaleźć, ale ten dzień jest dowodem na to, że prawdziwa miłość pokona wszystko – zaczął ksiądz i spojrzał na nich z lekkim uśmiechem. - Wierzę, że cokolwiek jeszcze przed nimi to pokonają wszystko, bo mają siebie nawzajem - dodał, nawiązując do ich historii.

- Ja Jakub biorę Ciebie Natalio za żonę i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską, oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż, Panie Boże wszechmogący w Trójcy Jedyny, i wszyscy Święci - powtarzał za księdzem pan młody.
- Ja Natalia biorę Ciebie Jakubie za męża i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską, oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż, Panie Boże wszechmogący w Trójcy Jedyny, i wszyscy Święci.
-Możesz pocałować pannę młodą - powiedział jakiś czas później ksiądz.
-Nareszcie - szepnął w jej stronę Kuba i pocałował namiętnie swoją świeżo upieczona żonę.

-To teraz życzenia - zarządził Krystian , kiedy wszyscy wyszli z kościoła. Goście ustawili się w kolejce i zaczęli składać życzenia państwu młodym.
-Kochani nawet nie wiecie, ile ja na to czekałam - zaczęła mama policjanta , a w jej oczach było widać łzy. Były to łzy szczęścia. - Natalka jeszcze raz ci dziękuje za wszystko i obiecuje, że będę najlepszą teściową.
-Wierzę w was - powiedział krótko ojciec policjanta.
-To ja wam życzę, żebyście zawsze byli tacy szczęśliwi jak teraz i żebyś ty Kuba pokonał tego skurczybyka. No i dbaj o moją Natalkę, bo w przeciwnym razie będziesz miał ze mną do czynienia - Górski przytulił przyjaciół.
-Wiesz Kuba - zaczęła Maja i spojrzała na Roguza. - Przyznam ci szczerze, że na początku nie miałam o tobie zbyt dobrego zdania. Myślałam, że Natalia powinna zostać z Michałem. Sądziłam, że to błąd że do ciebie wróciła, ale teraz widzę że się myliłam - rzuciła Brzeska i uśmiechnęła się radośnie do przyjaciółki i jej męża.

Nigdy o tobie nie zapomnę - {Natalia i Kuba}Where stories live. Discover now