Nigdy o tobie nie zapomnę - {Natalia i Kuba}

4.Proszę daj mi ostatnią szansę

Natalia nie wiedziała, co ma robić. Nie miała nawet odwagi spojrzeć Kubie prosto w oczy. Bała się, że jeśli to zrobi to nie da rady nad sobą zapanować i go pocałuje. Tak bardzo przez te wszystkie lata za nim tęskniła, a teraz miała go tak blisko siebie. Wiedziała jednak, że nie może mu ulec. Zbyt mocno ją kiedyś zranił. Poza tym był jeszcze Michał, który był naprawdę ważnym mężczyzną w jej życiu i mimo że nie kochała go tak mocno, jak Kuby to jednak bardzo jej na nim zależało.
- Powiesz coś ? - chłopak ujął jej twarz w dłonie zmuszając ją tym samym, aby na niego spojrzała.
- Kuba - zaczęła - proszę daj mi spokój. Naprawdę jest już na wszystko za późno. Może gdybyś wrócił kilka lat wcześniej i gdybym nie była zaręczona to mogłoby się nam jeszcze udać, ale teraz to nie ma sensu - powiedziała łamiącym się głosem.
- Ślub można zawsze odwołać - próbował ją namówić do zmiany decyzji - naprawdę myślisz, że jak za niego wyjdziesz to zapomnisz o mnie ? - zapytał.
- Dlaczego ty mi to utrudniasz ? - Natalia miała dość tej rozmowy. Bała się, że za chwile mu ulegnie.
- Ja ci nic nie utrudniam. Po prostu walczę o nas. Może za późno zrozumiałem, że nie mogę bez ciebie żyć, ale lepiej późno niż wcale. Chciałbym, żebyś wiedziała, że ja się nigdy nie poddam i choćbym miał walczyć o twoją miłość do końca życia to będę to robił - powiedział patrząc jej w oczy - Natalia ja naprawdę nigdy w życiu nikogo nie kochałem tak jak ciebie i już nie pokocham. Jesteś dla mnie wszystkim. Rozumiesz ? - zapytał, a ona poczuła się taka bezsilna. Tak ciężko jej było mu się oprzeć.
- Nie wierzę ci - powiedziała -zostawiłeś mnie, wtedy kiedy cię tak bardzo potrzebowałam. Ja ledwo się pozbierałam po twoim wyjeździe. Michał sprawił, że na nowo uwierzyłam w miłość. Zdobywał mnie kroczek po kroczku, a teraz jestem z nim szczęśliwa i nie chce tego zmieniać - Kuba widząc, w jakim stanie jest Natalia mocno ją do siebie przytulił - zostaw mnie - krzyknęła próbując wyswobodzić się z jego uścisku - nie masz prawa wracać po tych wszystkich latach i wywracać mojego uporządkowanego świata do góry nogami. Ja naprawdę nie chce tego przeżywać od nowa. Zbyt dużo czasu zajęło mi poukładanie sobie życia na nowo bez ciebie.
- Proszę daj mi tę ostatnią szansę - błagał ją Roguz - nie zawiodę cię już nigdy więcej. Będę przy tobie do końca mojego życia i zrobię wszystko, abyś była szczęśliwa. Pozwól mi udowodnić, że się zmieniłem.
- Kuba ja nie mogę do ciebie wrócić. Nawet jeśli się zmieniłeś i chciałbyś zacząć na nowo to ja nie potrafiłabym ci już zaufać. Nie po tym wszystkim, co się stało. Kiedyś miałeś wybór i mogłeś wybrać mnie, ale wybrałeś karierę. Uszanowałam to wtedy, a teraz ty uszanuj moją decyzję i zostaw mnie w spokoju. Pozwól mi wyjść za Michała i być z nim szczęśliwą. On mnie kocha i w przeciwieństwie do ciebie nigdy mnie nie zawiódł - powiedziała i wybiegła z kawiarni. Nie chciała dłużej z nim rozmawiać, bo bała się, że jeśli zostanie tu dłużej to zaraz mu ulegnie i wróci do niego. Kuba pobiegł za nią, ale niestety nie dał rady jej dogonić. Był na siebie wściekły, bo czuł, że stracił ją bezpowrotnie.

***

                                                                            Następny dzień
Zegarek wskazywał 6 rano. Michał przetarł zaspane oczy i uśmiechnął się do siebie. Był teraz naprawdę szczęśliwy. Obok niego leżała kobieta, która 5 lat temu skradła jego serce. Kochał ją całym sercem i nie wyobrażał sobie życia bez niej. Natalia bardzo go zmieniła. Sprawiła, że z szalonego podrywacza stał się dojrzałym i poukładanym mężczyzną, który wskoczyłby za nią w ogień. Była dla niego wszystkim. Lubił patrzeć na nią jak śmieje się tuż po przebudzeniu. Ostatnio jednak czuł, że jego ukochana coś przed nim ukrywa i to bardzo go niepokoiło. Chciał jej pomóc, ale nie wiedział jak. Natalia była bardzo skryta i zawsze rozwiązywała swoje problemy sama. Nigdy nikomu nie pozwała sobie pomóc. Jego przemyślenia przerwał dzwonek do drzwi. Był zdziwiony, bo o tej porze nie spodziewał się gości. Ubrał się szybko i poszedł sprawdzić kto się tak do nich dobija.
- Maja - powiedział zaskoczony widząc najbliższą przyjaciółkę Natalii w drzwiach mieszkania - Co ty tu robisz o tej porze ? – zapytał zaskoczony.
- Przyjechałam do Natalii - powiedziała i uśmiechnęła się radośnie do Rafalskiego – mam ją dziś podwieźć na komendę, bo ty z tego, co wiem masz dziś szkolenie, a jej zepsuł się samochód i prosiła mnie, abym po nią podjechała po drodze. Pomyślałam, że przyjadę wcześniej to jeszcze sobie chwile pogadamy przed pracą.
- Rozumiem - stwierdził Michał i wpuścił Brzeską do mieszkania - Natalia jeszcze śpi, ale zaraz ją obudzę – powiedział i już chciał iść na górę po swoją narzeczoną, ale policjantka go zatrzymała.
- Nie budź jej - zaprotestowała - niech sobie pośpi jeszcze chwilę. Ja zaczekam na nią chwilę, jeśli ci to oczywiście nie przeszkadza.
- Pewnie czuj się jak u siebie - rzucił w jej stronę Michał - napijesz się kawy ? – zaproponował policjant.
- Chętnie - powiedziała i usiadła przy stole w kuchni, a Rafalski nastawił wodę.
- Jak przygotowania do ślubu ? - zapytała, kiedy popijali już kawę.
- Dobrze - odparł, choć niebieskooka niemalże od razu zauważyła, że policjanta coś gryzie.
- Nie wyglądasz na najszczęśliwszego faceta na świecie, a przecież za trzy miesiące będziesz mężem Natalii. Myślałam, że będziesz się z tego cieszył, a tymczasem ty wydajesz się jakiś nieobecny.
- Wydaje ci się - powiedział starając się przekonać Majkę, że wszystko jest w porządku.
- Nic mi się nie wydaje. Michał ja jestem policjantką i kłamstwo umiem wyczuć na kilometr. Poza tym znam cię nie od dziś i widzę, że coś jest nie tak. Jeśli nie chcesz to nie musisz mi mówić, ale może jeśli to zrobisz to będzie ci łatwiej.
- Masz rację - przyznał - Natalia ostatnio dziwnie się zachowuje i ja martwię się o nią. Nie wiem co się z nią dzieje, ale bardzo mnie to niepokoi. Ciągle jest zamyślona, jakaś taka smutna i nieobecna. Wczoraj, kiedy wróciłem od mamy to przyłapałem ją jak płakała. Boję się, że ona przestraszyła się tego ślubu i nie chce za mnie wyjść. Tylko boi się mi o tym powiedzieć i dlatego tak dziwnie się zachowuje. Majka ja nie wiem co robić. Tak bardzo bym chciał, aby była szczęśliwa. Serce mi się kraje jak widzę ją w takim stanie - wyrzucił z siebie chłopak.
-Zaskoczyłeś mnie , bo jeszcze kilka dni temu Natalia była bardzo szczęśliwa i szukała sukni ślubnej. Jestem pewna, że nic się nie dzieje. Ona pewnie jest po prostu przemęczona i stąd to jej dziwne zachowanie. Na pewno bardzo cieszy się na wasz ślub. Michał ona cię kocha i zrobiłaby dla ciebie wszystko. Zobaczysz niedługo się wszystko ułoży - starała się go pocieszyć Majka.
- Dziękuje ci za to, co mi powiedziałaś - Michał uśmiechnął się lekko do policjantki - może masz rację i faktycznie to tylko przemęczenie, a ja niepotrzebnie histeryzuje. Po prostu przestraszyłem się, że mogę ją stracić, a gdyby tak się stało to nie wiem, co bym zrobił. Moje życie bez niej nie ma sensu. Mogłabyś na wszelki wypadek z nią o tym pogadać ? Będę wtedy spokojniejszy.
- Pewnie - zgodziła się Brzeska, po czym upiła łyk kawy.
- Czemu mnie nie obudziłeś ? - nagle do kuchni weszła zaspana Natalia - kochana jak miło cię widzieć - przywitała się z przyjaciółką.
- Tak słodko spałaś , że razem z Majką uznaliśmy, że nie będziemy cię budzić. Masz jeszcze trzy godziny do pracy - wytłumaczył się Michał.
- Właśnie - zawtórowała mu starsza z policjantek - poza tym to ja za szybko przyjechałam, bo umawiałyśmy się na ósmą, a byłam tutaj już po szóstej.

***

Dwie godziny później Natalia i Majka były już w drodze do pracy. Brzeska niemalże od razu zauważyła, że z narzeczoną Michała dzieje się coś dziwnego. Była inna niż zwykle. Taka małomówna i zamyślona. Mimo że jechały już ponad dziesięć minut ona nie odezwała się nawet słowem.
- Stało się coś ? - zapytała starsza z blondynek przyglądając się przenikliwie Natalii.
- Tak - odparła - moja przeszłość wróciła, a ja nie wiem co mam robić - powiedziała, a w jej oczach pojawiły się łzy.

....
Co sądzicie o rozdziale ? Jak widzicie Michał zaczyna coś podejrzewać. Mogę wam zdradzić, że w następnej części dużo się wydarzy. Kolejna część pojawi się w niedziele.