*Belka jest wkurzona na Uzi*
Belka: Co ci strzeliło do głowy?!
Uzi: Nie było tak źle!
Nori: Co się dzieje?
Belka: No Uzi, pochwal się, co zrobiłaś
Uzi: Em... Więc Rebecca i inne takie wylały na mnie lodowatą wodę, no to nałapałam żywych szerszeni do butelek, włożyłam do paczek i wysłałam im pod drzwi, a w środku była groźba "kiedyś ich gniazdo będzie w waszych domach"
Nori: Ale jeśli szerszenie nie uciekły, w czym problem?
Belka: W zestawie z butelkami były słoiki z dziurawymi nakrętkami, a w słoikach królowa z małych gniazdem, w których były larwy. Jak myślisz, co robią szerszenie, kiedy ktoś się zbliży do gniazda?
Nori: Rany, to jest genialne! Brawo, Uz... *widzi wzrok Belki* Okropne zachowanie *kręci głową* Jestem zawiedziona
Belka: *odchodzi*
Nori: *szeptem* Jestem dumna
CZYTASZ
Talksy z Antybohaterki
FanfictionŻeby nie zaśmiecać tym książki, oto co się dzieje poza waszymi oczami, jako czytelników. Po ludzkiemu, kulisy mojej książki Uwaga! Poza książką nie mam wpływu na to jak zachowują się postacie, podczas kulis oraz kiedy nie robimy historii, dlatego mo...