Hailie musiała obudzić się o 6: 15 bo musiała iść do szkoły i nie mogła dalej spać.Kiedy Will poszedł obudzić Hailie to zastał już ogarniętą Hailie i powiedział:
-Widzę że już wstałaś?- powiedział z podziwem po czym podszedł do hailie żeby spojrzeć jej przez ramię
Hailie miała w rękach piękne złote kolczyki w kształcie serduszka.
-Piękne kolczyki
-Od mamy
-Gdzie je znalazłaś?
-W pokoju mamy bawiłam się i nagle na trafiłam na te kolczyki.
-Chcesz je teraz założyć?
Hailie zawahała się przez chwilę.
-Tak...chyba tak
-No to daj założę ci dobrze?
-Dobrze
Po tym jak Will założył hailie kolczyki poszła za Willem na dół na śniadanie.
Po tym jak Shane zauważył Hailie to powiedział:
-Wow Hailie pięknie wyglądasz.
Nooo piękne kolczyki -Dodał Shane
Poszli do szkoły*
Hailie musiała się publicznie
przedstawić na każdych zajęciach.
Poznała wiele koleżanek a nawet ma swoją pierwszą przyjaciółkę.Nazywa się: Mona i druga Audrey i poznała jednego chłopaka nazywa się Jason i pomagała mu w matmie bo zbytnio nie umiał niestety i Hailie musiała mu pomóc.
Ale przejdźmy do tego jak to się zaczęło:
Jason i Hailie poznali się w przedszkolu w bibliotece ( bo mieli tam bibliotekę) Jason pierwszy zagadał Hailie
-Ty jesteś.... Hailie monet?-zapytał po chwili milczenia.
-Yyy tak a co?
-Pomogłabyś mi w matmie? Proszę
-No dobrze.
-Super!
Umówiła się z Jasonem dwa razy w tygodniu.
Dwa razy w tygodniu!!
-No dobrze ....z czym potrzebujesz pomocy?
-Z wszystkim
-No to umówmy się na środę i....w poniedziałek dobrze ?
-Dobrze
-No to Paaa muszę iść spotkamy się w następny poniedziałek, dobrze?- powiedziała hailie
-Dobrze pa Hailie.
Jak Hailie przyjechała do domu zabrała się do uczenia się i robienia notatek dla siebie.Bo przecież musiała pomóc Jasonowi więc musiała się uczyć.A tak poza tym wymienili się numerami telefonów i hailie pisała do Jasona w razie potrzeby.I nie powiedziała braciom że ma kolegę któremu pomagała w nauce.
