7- Adrien Santan

62 2 0
                                    


                 Po operacji

(Perspektywa Liama)

Operacja się udała...

Mama przeżyła i ma dodatkowe 15-16 lat życia, tak się cieszę że to jest nie do opisania.

Powinna się obudzić do 2-3 godzin. Wujkowie musieli już jechać ale kazali dzwonić gdy by mama się obudziła.
 

             4 godziny później

Mama obudziła się dopiero godzinę temu a już wydaje swoje rozkazy, ale to dobrze bo chociaż wiadomo że jest już lepiej. Jeśli będzie wszystko okej Lea już jutro może jechać do domu, z mamą to jeszcze nic nie wiadomo ale też pewnie jutro.

Siedzieliśmy wszyscy razem w salce, mama i tata rozmawiali z wujkiem Willem i Vincentem, Alex kłócił się z Loganem, Leo ogarniał jakieś gówno na studia, wujek Shane i Dylan rozmawiali na temat swojego centrum sportowego, wujek Tony pisał z jakąś dupą (Tony forever young) a ja przeglądałem media do póki nie rzucił mi się w oczy jeden artykuł...

- o kurwa! Ale jaja! - krzyknąłem zwracając na siebie uwagę wszystkich tu zgromadzonych
- Liam nie przeklinaj- upomniał mnie tata- co się stało?- zapytał
-,,Adrien Santan, 48 letni biznesmen, ważny członek organizacji i szef wielu firm zatrzymany. Wyszły na jaw wszystkie nielegalne biznesy i zabójstwa w których brał udział, zabił on również swoją o 20 lat młodszą, przyszłą narzeczoną, córkę swojego wspólnika. Miał w planach również zemstę na swojej byłej żonie z którą ma troje dzieci, ale nie utrzymuje z nimi kontaktu. Grozi mu dożywocie."- przeczytałem na głos, reakcje były różne: mama była w szoku tak samo jak Alex, Leo, wujek Dylan, Vince i Will, tacie na wspomnienie o mamie napięły się mięśnie, Logan miał to w dupie bo go nigdy nic z tym człowiekiem nie łączyło, a starsi bliźniacy (Shane i Tony)? Wybuchli śmiechem na całą salę, naprawdę oni mają rocznikowo 40 lat a mentalnie 10. Się nie dziwię że wujek Tony se baby znaleźć nie umie.
- no to nieźle- powiedziała mama gdy już wyszła z pierwszego szoku.
- widzisz, gdybym nie zerwał z nim współpracy siedział bym z nim w jednej celi- powiedział cicho do wujka Wila, Vincent.
Cudownie, mój biologiczny ojciec jest kryminalistą...

•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

Dziś taki słaby ale nie miałam czasu.

Spodziewaliście się wzmianki o Santanie?

Jprdl jutro kolejna kartkóweczka tym razem z anglika i gegry.

Kocham życie!

Rodzina Monet- co by było gdyby cz.2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz