Pov. Ivy
Mimo, że wróciłam to nie mogłam zasnąć.
Dlatego rano byłam bez życia .I jeszcze ta pogoda do niczego.
Założyłam jasnoróżowy komplet dresów, jak jakiś zgon totalny siedziałam w szkole z kapturem na głowie .
- Hej!- usłyszałam damski głos.
Trochę za wysoki dlatego zwrócił moją uwagę.
Delikatnie podniosłam głowę i ujrzałam dziewczynę i wysokiego chłopaka.- kocham szkolne pary.- westchnęłam .
Tak naprawdę tego nienawidzę, staną na środku korytarza i zaczną się miziać .
Tak każdy widzi że się kochacie ale róbcie to w innym miejscu.Proszę ?
Poprawiłam się na ławce , mimo że nie lubię tego to i tak będę patrzeć . Cóż za hipokryzja.
- znamy się? - odezwał się.
O kurde jaki zwrot akcji.
- nie, ale możemy się umówić?- podskoczyła radośnie .
Zmarszczyłam brwi na ten gest. Kto normalny skacze jak gada ...
Może ja się nie znam .
- Ivy prawda ?- usłyszałam swoje imię .
I chyba śnie , albo jestem jeszcze nie trzeźwa i mam jakieś omamy.
Czy do mnie właśnie mówi Min ?- Tak?- zadrżał mi głos .
Kurde dziewczyno ogarnij się .
- Chciałabym cię przeprosić - usiadł obok.
Ale ty nie musisz mnie za nic przepraszać.
No chyba, że za to że tak długo musiałam na ciebie czekać. Wtedy z trudem ale wybaczę .- Ale ty nic mi nie zrobiłeś.- powiedziałam trochę pewniej .
Gdzie moja odwaga uciekła jak mi jej trzeba.
- chodzi mi o Jeona - skierowałam wzrok na drugiego.
Chwilę się nam przyglądał, po czym olał dziewczynę i zniknął z mojego pola widzenia.
On chyba ma wiecznie okres .
- Że był taki chamski.- dodał kładąc swoją dłoń na moim ramieniu.
Śmiać mi się trochę chciało, że ten tak lata i przeprasza. Do tamtej laski też pójdzie i będzie usprawiedliwiał swojego kolegę ?
Ale z takimi oczami do mnie mówi , że ja bym mu wybaczyła wszystko.
- Wiesz - zaczęłam - to mnie tak zraniło .
Złapałam się teatralnie za serce .
- Całą noc płakałam w poduszkę - kontynuuję- chyba skoczę przez to z parapetu.
Śmiać mi się chciało jak na początku uwierzył i z przejęciem patrzył na mnie.
- Min no nie oszukujmy się - położyłam swoją dłoń na jego.
Co prawda drążącą jak cholera bo biłam się z myślami czy to zrobić .
Ale trudno, żyje się raz.- Czy ja ci wyglądam na taką osobę?- dokończyłam .
CZYTASZ
I wish I could ignore you ~Jeon Jungkook ~
FanfictionŻycie dość odważnej dziewczyny, której złość i niechęć do wymarzonego chłopaka przyjaciółki przeradza się w romans, ale czy tylko? Czy te poczynania odwrócą się przeciwko niej, a może i on będzie chciał ją tylko dla siebie? Zachęcam do czytania, tam...