Pov. Ivy
Jestem w trakcie przedostatniej klasy. Szczerze mówiąc to nie wiem co miałam w głowie idąc akurat tutaj.
Musiałam być jakaś dziwna, a teraz muszę się tu męczyć .
Mam 168 cm wzrostu i uważam się za dość wysoką osobę .
Nie jestem jakąś super modelką , ale dbam o siebie.
Choć jak ktoś zaproponuje jakieś dobre jedzonko to nie odmówię .
Właśnie siedzę w jakimś randomowym miejscu w szkole wraz z dziewczynami. Każda w swoim telefonie.
Chyba nikogo to nie dziwi.
- Nie możemy iść pod salę ?- podniosłam się gwałtownie z ławki.
To może i nie był najlepszy wybór, ale ja już tak mam. Robię jakieś chaotyczne ruchy.
Nie przeszkadza mi to osobiście , a dodając tutaj moją odwagę to gra idealnie .
- Uwaga .- poczułam jak kogoś ciało uderza w moje .
No kto by się spodziewał, że na przerwie chodzą ludzie po korytarzu.
Podniosłam wzrok i automatycznie moje policzki się zarumieniły .
I dobrze , że mam makijaż bo pewnie mają ciemniejszy kolor niż niejeden mój róż .
Niejaki Min Yoongi , ostatnio mój największy crush. I chyba jeden z pierwszych w tej szkole.
Bo tu znaleźć jakiegoś ładnego to chyba faktycznie z lupą trzeba chodzić .
- nie umiesz chodzić sieroto ?- mocniejszy głos przeszedł przez moje uszy.
Obok mnie przeszedł agresywnie Jungkook, popychając mnie ramieniem .
- palant.- zawalałam za nim .
Zatrzymał się na moment, odwracając się.
Poczułam kopnięcie , Flora jedna z moich koleżanek starała się mnie uspokoić.
Dobrze wiem, że to właśnie dla niego tutaj siedzimy. Bo właśnie on jej się podoba, ale jak ktoś jest dupkiem to nie będę się uśmiechać i udawać że mi to pasuje.
- w porządku?- odwrócił moją uwagę Min.
Oj przy tobie wszytko jest jak najlepsze.
Dokładnie przyjrzałam się jego delikatnej twarzy i jasnej cerze.
Był tak delikatny jak na płeć przeciwną.
- Jak widzisz , że idą starsi to rób miejsce i nie szczekaj pod nosem.- dopowiedział Jungkook.
No cham jakich mało .
- Nie zapominaj się kolego- powiedziałam odważnie.- bo niejeden chłopczyk z pierwszej klasy wygląda straszniej niż Ty teraz.
Min zaśmiał się z całego zdarzenia, łapiąc za ramię kolegę zaczął kierować go do opuszczenia tego miejsca .
- słodko się rumienisz mała .- dodał na odchodne.
- To mój róż , ale dzięki- usiadłam obok dziewczyn.
Jak się oddycha ?
Serce mi stuka jakbym przebiegła jakiś maraton .- Musiałaś ?- upomniała mnie Flora .
No bez jaj.
- mówiłam ci że kawał chuja z niego .- starałam się uspokoić .
Ale mój fangirl dawał za swoje . Dostałam jebany komplement od swojego crusha .
Czy może być lepiej ?- nie ważne .- klepnęła mnie w ramię - widziałaś jak się na mnie patrzył?
CZYTASZ
I wish I could ignore you ~Jeon Jungkook ~
FanfictionŻycie dość odważnej dziewczyny, której złość i niechęć do wymarzonego chłopaka przyjaciółki przeradza się w romans, ale czy tylko? Czy te poczynania odwrócą się przeciwko niej, a może i on będzie chciał ją tylko dla siebie? Zachęcam do czytania, tam...