Najsilniejszy

62

Siedziałam bo ten przechodził złamanie psychiczne - odpowiedziała Kobieta

Albo masz do niego uczucia bo wygląda jak Yahiko i tak samo się zachowuje - powiedział Pain

Jestem o 18 lat starsza od niego - odpowiedziała Konan

Szkoda ze tylko go poszłaś pocieszyć jak miał załamanie psychiczne - powiedział Tendo

Gdybyś go w to nie wmieszał to by nie było takich problemów i tak pocieszałam bo jest najmłodszy i nie radzi z takimi emocjami - odpowiedziała niebieskowlosa

Wszyscy słyszeli ich kłótnie więc żeby nie podpasc im to szybko uciekli do swoich pokojów.

Winy jest Itachi - powiedział Nagato

Dal ci propozycje a ty wykorzystałeś ze względu na brak rodziców, bycie jinchuriki'm i bycie w klanie Uzumaki a takto nawet nie bralbys go pod uwagę a wracając co robiłam u jego pokoju nie powinno cie obchodzić bo gdy ty chodzisz do hotelu z innymi kobietami to nikt sie ciebie o to nie pyta - powiedziała kobieta

Jestes zazdrosna ze mówisz o tych kobietach - zapytał sie Uzumaki unikając poprzednich słów

Gdybym miala byc i co ale wygląda na to ze to ty jesteś zazdrosny skoro pytasz o wizte w pokoju Naruto a nawet gdybyśmy byli razem to za bardzo cie to nie powinno obchodzić bo oboje jesteśmy dorośli ale za nic z nim bym nie byla - odpowiedziała Konan i weszła do swojego pokoju

×3 miesiące później×

List napisany przez Hokage dostały wszystkie 5 nacji i opisana była cala walka również ze Orochimaru powrócił by im pomóc podczas ataku Naruto. Trójka wybrana przez Tsunade stala duzo silniejsza niz przed tem. Uzumaki chciał by wszyscy stali sie duzo silniejsi by miec godnych rywali. Konan i Nagato od tamtego czasu ze soba nie gadają a trening blondyna stał sie 2x intensywniejszy.

Drużyna Asuma przechodziła przez las i spotkała Naruto który byl z Deidara. Uzumaki widział by inni stali sie silniejsi musiał poświęcić innych.

Czego tu szukasz - zapytała sie Ino

Kto z was pierwszy - odpowiedziała Uzumaki

Asuma załapał jako pierwszy o co mu chodzi i wykonał krok do przodu. Deidara za to wykonał krok do tylu i obserwował stamtąd.

Załatwmy to szybko - powiedział Asuma

Jesteś z byt pewny siebie - odpowiedział Uzumaki

Nie ma tutaj waszego dowódcy wiec nie jestes problemem - powiedział Sarutobi

To bylo 3 miesiące temu i on stał się kilkukrotnie silnjszy ale skoro życie ci nie miłe to twój problem - odezwał sie Deidara

Zapomniałem powiedzieć ze nasza dwójka bedzie walczyła na śmierć i życie - powiedział Uzumaki

Blondyn stanął przed Asuma i chciał go kopnąć w glowe ale ten zablokował i sie nie ruszył z miejsca. Nie tracąc czasu Uzumaki wyjął katanę i chciał wbić w glowe lecz syn Hiruzen zablokował i odrzucił blondyna do tylu. Shikamaru chciał wykorzystać moment i użył techniki ale Deidara zauważył i sam go zaatakował co skutkowało cofnięciem techniki.

Nie przeszkadzaj im - powiedział Deidara

W tym samym czasie Naruto zranił Asume w reke. Shikamaru który analizował walke zrozumiał ze blondyn nawet sie nie stara i walczy dla zabawy i nie tylko on doszedł do takiego wniosku bo sam Asuma również.

Dwójka shinobi sie zatrzymała i patrzyła na siebie. Po Sarutobi'm lała sie woda za to Uzumaki byl cały suchy.

Znudziło mi sie to - powiedział Naruto

30 minut drogi od drużyny Asumy biegł Kakashi który został wysłany przez Tsunade. Mężczyzna wyczuł ze cos sie stanie i biegł tak szybko jak mógł.

Uzumaki pojawił sie przed Asuma by po chwili odciąć mu reke a następnie kopnąć go w brzuch. Choji nie wytrzymał i ruszył na Naruto a ten bez żadnego problemu kopnął go by następnie przebić sie przez pare drzew. Hatake zobaczył jak pare drzew sie obawala. Wszyscy byli w szoku nawet sam Deidara. Ino chciała wkroczyć ale powstrzymał ją Asuma który wstał.

Jeszcze sie nie skończyło - powiedział niedoszły ojciec

Po chwili reka Naruto przebiła sie na wylot przez brzuch mężczyzny. Uzumaki nie czekał i wyrwał mu oko.

Asuma - krzyknęła Ino i pobiegła do martwego nauczyciela

Syn Minato nie czekając odwrócił sie i zaczął z Deidara kierować sie w inna stronę.

Naruto zapłacisz za to - krzyknął Shikamaru

Nie nauczyłeś sie jeszcze by sie zamknąć w końcu - powiedział Uzumaki

Glowa Nary została wbita w ziemię by Ino została sama i jako jedyna siedziała cicho.

Mimo tego ze Naruto stał sie okropny to dalej mial uczucia i czuł nienawisc do samego siebie ale mógł juz się podać.

Trzymaj - powiedział Naruto i rzucił w stronę Ino ostrza charky

Gdy dwójka przestępców odeszła to na miejscu pojawił sie Kakashi który byl w szoku widząc co sie stało. Szukając rannych zobaczył Asume który byl w krytycznym stanie a gdy do niego dobiegł zobaczył ze juz wybierał się na tamten świat.

Kto wam to zrobił - zapytał się Hatake

Naruto - odpowiedział mężczyzna który byl ledwo zywy

Kakashi zabrał Choji'ego i Asume bo Ino odzyskała sile a Shikamaru odzyskał przytomność. Gdy doszli do wioski wieść o śmierci Asumy obiegła wioskę szybciej niż śmierć jego ojca ale tylko jedna osoba nie słyszała.

Shikamaru i Ino idziecie do Kurenai i powiadomcie a ja pojde do Hokage i zaniosę Choji'ego do szpitala - powiedział Kakashi

Dwójka wyznaczonych shinobi poszła do Yuhi ale sie bali jej reakcji. Nara zapukał do drzwi i otworzyła im uśmiechnięta kobieta ale sama poznała ze cos się stało skoro wrócili z misji kiedy przed chwilą ja dostali. Kurenai również się zdziwiła widząc ze to oni przyszli pierwsi ale nie Asuma.

Wybacz Kurenai - powiedziała Ino i zaczęła płakać by po chwili wtulić sie w nia

Co się stało - zapytała sie Yuhi

Asuma nie żyje - odpowiedział Nara

Kobieta zama przytulia sie do Ino a jej oczy okazywały szok i nie tylko.

Kto to zrobił - zapytała sie dziewczyna Asumy

Naruto go zabił ale za niedługo sam umrze - odpowiedział mężczyzna

Skoro zabił Asume to z tobą nie będzie mial większych problemów wiec zostaw go - powiedziała Kobieta

Ino została z nią by jej sie polepszyło a Shikamaru nie wytrzymując wrócił do domu by tam płakać tak samo jak reszta. Podczas pogrzebu zjawili sie wszyscy a Konohamaru płakał najgłośniej że względu na strate wujka i sam przysiągł ze zabije Naruto ale każdy nie zwracał uwagi na niego. Glowa Naruto wzrosła do 45 milionów yenow i wyglądało ze jeszcze więcej będzie kosztować.