Frajer: hi ewribadi
Nieznajomy: hejo
Kamieniara: frajer kolejnego debila do klanu zaprosiłeś?
Frajer: nie
Kamieniara: to dobrze bo nasz klan coraz bardziej przypomina azyl dla bezdomnych zwierząt
Frajer: haha po prostu jestem gościnny
Pralka Samsung: więc kto to ?
Frajer: zapytaj się
Nieznajomy: jestem z waszego klanu
Nieznajomy: to ja chmurka
Domestos: ta a ja jestem jedną z sióstr godlewskich 🙄
Kamieniara: masz coś do nich!?
Domestos: eeeee...nie
Kamieniara: to dobrze bo będziemy je słuchać całe święta
Genziara: co się tu opieprza ?
Jeżynowa łapa: pytaj siostry godlewskie
Domestos: chmurka gdzieś polazł i nie wrócił
Kerfuś: może po prostu sprawdź czy nie przyszedł
Jeżynowa łapa: rell
Domestos: ty się nie odzywaj młody pisarzu
Domestos:
Genziara: brzmi jak książka od niezwykłegoKamieniara: ZRÓBCIE COŚ Z FAKTEM ŻE OBCY KOT SIEDZI U NAS W OBOZIE
Domestos: bosz nie sraj żarem bo grozi pożarem
Genziara: no więc WITAJ W TYM JAKŻE CUDOWNYM KLANIE
nieznajomy: debile to jestem ja obłoczony ogon
Domestos: no już ci wieżę
Nieznajomy: to uwież zakurzony
Domestos: o ciul zna moje imię
Nieznajomy: ba nawet numer karty płatniczej
Genziara: chyba się polubimy
Genziara: możesz podać te kilka liczb
Nieznajomy: na cholerę ci
Nieznajomy: jak on jest bankrutem