trzydzieści siedem

4.1K 590 77
                                    

Niall opowiadał dziewczynie żarty, a ta śmiała się tak bardzo, że rozbolał ją brzuch. Blondyn był z siebie niezwykle dumny. Uwielbiał patrzeć na jej uśmiech.

-Masz niezwykły uśmiech -powiedział, zbliżając dłoń do jej policzka. -Jesteś taka piękna.

-Nie jestem, Niall. Widziałeś mnie. Jestem łysa -jej oczy zaszkliły się, a Horan położył drugą dłoń na jej policzku. -Co robisz?

-Sprawiam, że będziesz jeszcze piękniejsza -odpowiedział, ściągając jej peruke. Odłożył ją razem z czapką obok i pocałował jej czoło. -Wiesz, że nadal jesteś moją piękną księżniczką? Moja gwiazdka w prywatnym gwiazdozbiorze.

Dziewczyna zarumieniła się i sięgnęła do balonika, który unosił się przywiązany do ucha kubka Nialla. Zabrała marker z szafki stojącej obok łóżka szpitalnego i napisała coś na różowym baloniku.

'kocham cię'

Niall o mało się nie rozpłakał. Pocałował ją czule, ponieważ to wyrażało w tej chwili więcej niż tysiąc słów.

✖✖✖

Jakie zakochane szczenięta, płaczę.

Dziewczyny z @SubtletiesOfWriting zrobiły ze mną wywiad, powinniście to obczaić haha

Tak w ogóle, dlaczego nikt nie chce iść ze mną do kina na Sinister 2 :'''(

niall horan // pink balloonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz