Wracałem do domu ze studia nagraniowego. Szedłem pieszo, bo chciałem pomyśleć. Nie wiedziałem jak będzie wyglądać moje życie, gdy nie będzie One Direction. Nie miałem planu na przyszłość i to mnie martwiło. Wchodziłem właśnie na główną ulice, gdy ktoś zakrył mi usta dłonią i pociągnął w ciemną uliczke. I ostatnie co pamiętam to uderzenie w głowe oraz ciemność...
Mam nadzieję, że wam się podoba! Za niedługo startujemy! Vote oraz komentarze to MOTYWACJA.
Love you xx