Ona, piłka i hissatsu.

Rozdział 5- Trening A

"My idziemy trenować nad rzeka wy trenujcie tutaj" -powiedział Kidou wyraźnie zdenerwowany faktem ze Fudou jest tutaj i to jeszcze w jego drużynie.
"Jasne, no to co. Idziemy trenować!" Krzyknął Endou do swojego zespołu.
"A może na początku sie przebierzemy? A potem trening" Kimura powiedziała.
"Masz racje... To jest chyba lepszy plan" Endou wyglądał zdenerwowany.
"Chodźcie dam wam nowe koszulki" powiedziała Aki i poszła do innego pokoju, drużyna Endou poszła za nią.
"Proszę! Oto właśnie wasze nowe koszulki!" Aki powiedziała i podała każdemu jego koszulkę. Chłopcy odrazu zaczęli sie przebierać. Aki i Kimura zarumieniły sie na ten widok.
"Gdzie jest łazienka?" Kimura sie spytał
"Na prawo..." Aki odpowiedział
"Dzieki" Kimura poszła do łazienki sie przebrać, Aki wyszła z pokojach zaraz za nią. Widocznie nie chciała patrzyć jak chłopaki sie przebierają.
Z pokoju można było usłyszeć wyrazy typu "Wow" i "Patrzcie" lub "Ale Ekstra"!
Aki czekała przed tym pokojem na Kimura.
"Gotowa?" Spytała sie Aki gdy tylko Kimura wyszła z lazienki
"Chyba tak. A oni?"
"Tak, no to co wchodzimy" Aki odpowiedziała potem razem weszły do pokoju. Wszyscy chłopcy popatrzyli sie na Kimura.
"Umm... Ten tego... Nie źle wyglądasz... Chyba" zarumienił sie Tsunami
"Uh... Dzieki" odpowiedziała troszeczkę zdenerwowana i zarumieniona Kimura.
"No to co! Zagrajmy w piłkę!" Endou wykrzyknął.
Wszyscy poszli na boisko przed szkołą.
"No to jaki jest plan?" Kimura sie spytała
"Hmm..." Endou próbował coś wymyślić "Wiem! Na początek każdy z was ma oddać strzał na bramkę, chce zobaczyć jak silnie potraficie kopać"
"O nie..." Pomyślała Kimura, Hiroto popatrzył sie na nią.
"No dajecie! Kto pierwszy?" Endou powiedział do całej drużyny
"No dobra to ja pierwszy" odpowiedział Tsunami i podszedł do bramki. Kopnął piłkę najmocniej jak potrafił. Endou ledwo co ja zatrzymał.
"Wow! To było coś! Trzymaj tak dalej" powiedział Endou.
Wszyscy oddali strzał na bramkę, wszyscy oprócz Kimura.
"No dobra moja kolej..." Powiedział cicho
"Dasz sobie radę" uśmiechał sie do niej Hiroto. Ona popatrzyła sie na niego. Położyła piłkę przed sobą. "Uda mi sie? Czy ja to potrafię?" Pytania przewijały sie przez jej myśli.
"N-nie uda mi sie... P-przepraszam..." Powiedziała ze smutkiem patrząc na ziemię. Wszyscy sie zdziwili.
"Znowu sie zaczyna. Dasz se radę! Zawsze dawałaś. Jakbyś nie potrafiła kopać to byś nie pokonała Genesis 14-0 w dodatku sama bez drużyny albo? Dasz sobie radę!" Krzyknął do niej Hiroto
"T-ty pokonałaś Genesis 14-0 sama?!" Endou wykrzyknął do Kimura. Wszyscy byli w szoku.
"A co nie moge? Bo co, bo jestem dziewczyna? No dobra chcecie to macie" Kimura powiedziała
"Znowu jest sobą" Hiroto pomyślał i uśmiechnął sie
"Dawaj!" Powiedział Endou
Kimura kopnęła piłkę. Piłka leciała bardzo szybko, trafiła Endou prosto w jego ręce ale on nie potrafił jej zatrzymać nawet na 3 sekundy. Wszyscy sie zdziwili!
"To było super! Jeszcze nigdy nie widziałem takiej siły kopnięcia!" Endou wrzasnął z radości.
Tsunami popatrzył sie na Kimura
"Dlaczego mam wrażenie ze skądś cie znam?" Pomyślał
--------------------------------------------
No i jak podoba sie? Mało ludzi to czyta wiec chyba przestane nie wiem XD A i mam pytanie może być trochę romansu czy nie? Jak uważacie?