zblizamy sie do urodzin Majki

8 0 0
                                    

do urodzin Majki jeszcze dwa dni Alka i Artur zastanawiaja co kupic wiedzac ze dziewczyna chciala scigacza ale jej nie dadza Mariusz tak samonie wie  co jej kupic ale Paulina,Laura,Dominika wieda co kupic postanowili razem pojsc do sklepu  jutro

-------------------------------------------------------------------------------------

gdy wstałam była 14 wiec poszłam pod prysznic zobaczyłam ze moja bluzke mam w czekoladzie cała wiec załozyłam spodnie i wyciagnełam koszulk pierwsza lepsza mariusza był tam narysowany scigacz i napisane "moja passja nie twój biznes" umiechnełam sie do koszulki po czym wsadziłam ja w spodnie bo była za duża ubrałam miętowe convesrsy i poszłam na dół w mokrych i rozczochranych włosach

-ślicznie pani wygląda -odwzajemniła jakaś kobieta wyglądała na około lat 43

-dziękuje -uśmiechnełam sie do kobiety

po czym rudowłosa pani z niebieskimi oczami i ubrana na galowo klepała miejsce na kanapie gdzie siedziałam i piłam herbate

-słuchaj mnie ty jesteś dziewczyną Mariusza?

-tak a pani zapewne mama?

-tak dobrze zgadłaś
a znasz Dominike?

-to moja najlepsza przyjaciółka proszę pani -uśmiechnełam sie do niej

-no bo jest problem chcem ja zabrac do stanów zjednoczonych

-s...s...ł...uucham? jak to prosze pani przeciez to jedyn moja przyjaciółka ona tez ma tu innych przyjaciół nie wiem czy Dominika sie zgodzi przepraszam pójde sobie zrobić herbaty

-dobrze a ja poczekam na Dominike -kobieta wyszła na taras kiedy Mariusz wchodził z torbami zakupów od sporzywczaka pomogłam mu sie rozpakować

-Mariusz-miałam smutna mine

-Maja co sie stalo dlaczego jestes smutna?

przytulilam sie do niego mocno

-twoja mama chce zabrac Dominike do stanów -łza spłyneła mi po policzku

--co?! nie Domcia ma tu szkoła i będzie tu chodziła choćbym wzioł ją na swoją odpowiedzialnosć -widać było po minie Mariusza ze sie zdenerwował 

gdy weszła Dominika do domu szybko zaciognełam ją na góre i powiedziałam

-kochasz mnie jak siostre?

-jasne o co kaman?

-no bo twoja mama tu jest i czeka na tarasie

-i co z tego?

-i chce cie zabrac do Stanów Zjednoczonych

-teraz?

-ne wczoraj chyba dzisiaj

-o nie ja ide wychodze z tego domu

-Dominika chodz idz pogadaj z nia -Dominika popatrzała na mnie i poszła na taras gdzie siedziała jej mama gdy chciała wyjsc jej mama siedziała w salonie popijajac herbata i jsc ciastka                                      

-hejka ! mamo co tam ?

-o jesteś juz Dominika

-nie spodziewałam sie ciebie tak szybko -odparła Dominika do niej z żalem

-widac ze sie zagociłaś u Mariusza i jego dziewczyny

-ta jego dziewczyna nazywa sie Maja no zagosciłam sie a co ?

-no bo nie wiem czy spakowana jesteś?

-po co mam byc spakowana?

-wyjezdzasz do stanów ze mną zaczniesz nowe życie nowych przyjaciół poznasz

-co ?! ty zwariowałaś nigdzie z tobą nie lece zostaje u Mariusza mam tu szkołe,przyjaciół itd zawsze chciałaś mnie odciąc od Laury i Majki mam 17 skonczone lat i ja tu zostaje!-Dominika tak krzykneła ze cały dom ją uszłyszał

-a z kim zostaniesz Mariusz ma swoje obowiązki nie widzisz ze znalazł sie dziewczyne-uszłyszelismy to w kuchni                                                                                                                                                         powiedziałam Mariuszowi

-wiesz kotek ja już pójde wiesz to wasze sprawy rodzinne a tak po za tym ładna masz koszulke

-zostań chdzmy na góre

Mariusz miał łazienke z pokojem wiec stanełam przy lustrze i zaczełam rozcesywac włosy włosy zostawiłam rozpuszczone i zrobiłam lekki makijaż
wyszłam z łazienki Mariusz złapał mnie za biodra i przyciągnoł do siebie całowaliśmy sie gdy skonczyliśmy schowałam reczniki itd do torby i wskoczyłam na ręce Mariusza zaczełąm sie śmia razem z nim i upadliśmy na łóżko ja zaczełam Mariusza gilgotać a potem on mnie zadzwonił do mnie telefon "numer prywatny"gdy leciała piosenka  maroon 5- payphone  chwile wysłuchałam i odebrałam

-halo

-hejka

-któ mówi

-Kasia

-znowu ty?

-tak, spotkamy sie dzis same w wejści do parku ?

-no ok o której ?

-16:30

-spojrzałam na zegarek w telefonie Mariusza i powiedziałam

-17

-okej bede czekac pa

-czemu dzwonisz z prywatnego?

-serioo o maj gat przperaszam

-hahah spoko 

rozłaczyłam sie

-Mariusz ja musze iśc do domu sie przebrac i wgl jest 15:45 więc do zobaczenia :)

-a kto dzwonił ?

-kolezanka

-jaka

-ja ide papap

zadzwonilam do Kasi

-teraz pod moim domem paapa

po 10 minutach kasia juz byla

-hejka majka ja ja przperaszam cie ale zastesknilam za toba i bardzo chcem sie z tb dalej przyjaznic

-pomyslimy wchodz

gadalam z Kasia az do poznego wieczora o przyjazni wkoncu zaczelismy sie od nowa przyjaznic fakt faktem Kasia nie chodziła do nas do szkoły nastepnie posz
łąm wziasc długa kapiel przebralam sie w bluzke Mariusza i poszlam spac





niechciana światuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz