Jestem Jeff the killer. Dawno się tak nie bawiłem. To takie przyjemne - patrzeć, jak ktoś cierpi. Ludzie są żałośni. Tak łatwo ich przestraszyć, wykończyć. Wszyscy są tacy krusi. Dobrze przynajmniej, że jest ich tak dużo. Dobrze się z nią bawiłem. Będę musiał kiedyś to powtórzyć. Jak ona miała na imię? Maddie?

CZYTASZ
Morderca Jeff
FanfictionMaddie ma prawdziwą oddaną przyjaciółkę, kochającą rodzinę i dobre oceny. Oprócz tego interesuje się literaturą i muzyką. Czego chcieć więcej? Jej życie jest niemal idealne. Niestety już nie długo. Oto jeden z niewielu fanfików o Jeffie, który nie...