Dzwonek do drzwi. To była Akex.
- Jestem tak szybko jak mogłam. Mów co jest?
- Nic nie gadać. Jestem zła na Max.
- A to dlaczego?
- Dlaczego?- Bo ona mnie okłamała.
- Co?
- Tak. Powiedziała,że niemiała chłopaka. A teraz przypomniała sobie, że miała.
- O kurde. No nieźle. Współczuje tobie. A jak ma na imię ten chłopak?
- Luke Hemmings.
- Ten Luke Hemmings?
- Ale co ten Luke Hemmings?
- Dziewczyno on jest z zespole 5 Seconds of Summer.
- Że co? On jest sławny?
- No. I tak.
- To dlatego z nim zerwała. Była śledzona przez paparatsi. Jaka ja byłam głupia.
- No widzisz.
- Lepiej zadzwonie do Maxine i ją przeproszę.
- Dobra myśl.
- Dzięki.
- Niema za co. Cześć.
- Do jutra.Kiedy Alex wyszła odrazu zadzwoniłam do Max
- Halo?- zapytała.
- Cześć Max! Tu Jess.
- O hej!- powiedziała smutno.
- Ja chciałabym cię przeprosić. Za to, że byłam na ciebie zła, że mnie okłamałaś.
- Cóż to też moja wina. Nie powiedziałam tobie całej prawdy.
- To co wszystko okej?
- Tak.
- Dobrze. Musimy coś zrobić z Lukiem.
- To fakt. Znam go bardzo dobrze więc ci pomogę.
- Super.
- Słuchaj, a ten nieznajomy i te jego sms-y?
- Nic. Narazie się nie odzywa.
- To dobrze.
- Mam taką nadzieję, żeby się nie odezwał.
- Co robimy?
- Nie wiem.
- Man pomysł. Musisz z nim częściej rozmawiać i nie krzyczeć na niego. Pokazuj mu swoje uczucia. Pokaż mu, że jesteś wolna. Że nie masz chłopaka.
- Ok. Co dalej?
- Dalej? To zobaczymy,czy złapie się w naszą zasadzkę.
- Jestem za. Ale jak mam wyglądać?
- Jutro wcześnie rano przyjdę do ciebie i zobaczymy co z tobą zrobić.
- Dobrze. To pa.
- Do jutra. Pa pa pa.
CZYTASZ
SMS-OWA Miłość ( ZAWIESZONE )
Roman pour AdolescentsTo była ciepła jesienna noc. Położyłam się do łóżka,kiedy ni z tąt ni z owąd zacął rozdzwaniać się mój telefon. Nieznany numer: Witaj skarbie! Ja: Okej? A z kąd masz mój numer? Ja: Ty ty ty ty......!!!!! Nn: Pa pa pa!!!!!♥♥