|5|

375 37 5
                                    

Wiele, wiele, wiele, wiele rozmów i czasu później...

Zaklaskałam w dłonie. Właśnie dzisiaj jest koniec roku! (Zazdroszcze)

Wbiegłam jak głupia do domu i rzuciłam się na łóżko. Chwyciłam telefon.

Ja: WAKACJE, WAKACJE, WIAAAAAAAAAAAAAAATR XD

Jeff: Nio ^^

Przypomiało mi się coś ważnego

Ja: Jeff, wiesz co? Znamy się już dwa miesiące ;-;

Jeff: No to świętujemy

Ja: A ja myślałam że to najwyższy czas byśmy pokazali swoje twarze, wiem że na 100% jesteś dziewczyną, więc nie martw się, nie będę komentować twojego wyglądu.

Jeff: Ale wait... ja nie jestem dziewczyną >.< kto ci nagadał takiego czegoś?

Ja: Czasem było czuć od ciebie że jesteś dziewczyną

Jeff: No to nie wiedziałem że mnie wąchasz

Ja: Co?! XD

Jeff: Nic XD
Powiedz gdzie mieszkasz, Nigdzie to nie twoje miasto

Ja: Skąd wiesz? O.o

Jeff: Bo jestem wróżbitą

Ja: Woooooooow ;w;

Jeff: Mów już a nie czekasz XD

Ja: Dobra, dobra, nie sraj żarem bo to grozi pożarem
Na Ionwer 4

Jeff: Okej, spotkamy sie około północy ^^

Ja: Okej

Nie wiedziałam czy dobrze postąpiłam. To mógłby być 40-letni pedofil albo sprzedawca nerek...
A z resztą, jak szaleć, to szaleć. Spojrzałam na tarczę zegara na mojej ścianie. Wskazówki wskazywały popołudnie, więc się nie martwiłam o czas. Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie kakauo. Nagle mój telefon zawibrował. Dostałam wiadomość od Jeffa.

Jeff: Mamy problem

Ja: Jaki?

Jeff: ZOSTAŁEM MANGOZJEBEM!!!!! (spokojnie, nic nie mam do otaku (sama nim jesteś, idiotko) tylko Jeff ma taki "wstręt")

Ja: Jakim cudem?! O,o

Jeff: Takim:
Eyeless Jack mnie męczył żebym obejrzał z nim Tokyo Ghoul. Dla świętego spokoju się zgodziłem. Więc pierwszy odcinek mnie nie interesował, a całą akcje komentowałem w wredny sposób by go wkurzyć i by mnie wygonił... ale on się śmiał

Ja: Twardy zawodnik XD

Jeff: No
I w jeden dzień obejrzałem z nim cały sezon

Ja: No to zabalowałeś XD

Jak On poznał JąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz