#54 ENEMY

968 69 2
                                    

Wychodząc z kawiarni, Penny natknęła się na grupę dziewczyn z jej szkoły. Miała nadzieję, że uda się jej ominąć. Nigdy się z nimi nie lubiła, ponieważ dziewczyny od zawsze jej dokuczały na każdy możliwy sposób. Można było powiedzieć, że są dla siebie wrogami, pomimo że Penny tego nie chciała.

– Ups... Przepraszam – do uszu dziewczyna doszedł głos, a chwilę potem kawa, która znajdowała się w jej dłoni wylądowała na jej ubraniu. – A może jednak nie. Nie mam za co, w końcu to nie moja wina, że z ciebie taka sierota.

Śmiech dotarł do uszu dziewczyny. Starała się to ignorować, idąc dalej przed siebie. Udawała, że nie słyszy jeszcze go w oddali, ale to nie było łatwe, ponieważ w środku była w kawałkach.

twitter girl • h.s. ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz