Jungle
Taka jest magia bycia remotechnikiem
Wiem to z doświadczenia, jestem słów alchemikiem
Surprise
Empiryczne doświadczenia, liryki uniesienia;
Życiowych niepowodzeń, rymów wypełnienia;
Po co rymować w zaciszu, gdzie Ty i Twa liryka?
Skoro można w trójcy przeświętej - Pakt Rymotechnika
Jungle
Wjeżdżamy na bit na przemian;
Z Kapitanem robię Cię jak chcęRymy lecą,
nawet jak nie po Te Ha Ce
Zaraz nastąpi kolejna zmianaMówię do Ciebie,
teraz zaczynamy test
Za chwilę ulegniesz woli Kapitana
Usłysz jego morderczy tekst:
Surprise
Sup na mikrofonie, rymami mymi trwonię;
Jak chcę Cię robię, bo mam na to metodę;
Jestem Rymotechnikiem, codziennie bawię słowem;
Niewielu lirycznych, gdzie ludzi mrowie;
Ja i Dżanglasty? Prawie idealnie;
Władamy słowem jak mieczem, kładziemy Cię banalnie;
Naszą wirtuozerią rozkurwiamy Cię analnie;
Stawaj z nami w szranki, przyjmiemy bitwę walnie;
Jungle
Do idealnej harmonii brakuje jednej osoby
Chodzi o Markizę Pembroke, co rymów nie bierze z głowy;
Jej z serca wszystko idzie
Taka jest jej technika
Dżanglasty sobie idzie
Z tej strony Pakt Rymotechnika
Pisane spontaniczne z moim dobrym przyjacielem: https://www.wattpad.com/user/MRSurprise
CZYTASZ
Marzenia
PoetryJedne z najbardziej udanych dzieł, jakie zrobiłem :v (UWAGA!: Może występować zajebista kooperacja) https://www.wattpad.com/user/KapitanSurprise <--- Zajebisty kooperator :v https://www.wattpad.com/user/MarquessOfPembroke <--- Zajebista kooperatorka...
