Dżanglasty
Wolnym rymem,
Wolnym trybem
Właśnie ja!
Lecę dzisiaj
Rym-machinę
DŻA+NGLA
Surprise
S-U-P, dodaj do tego;
Jak u Merlina, coś magicznego;
Stan upojenia? Euforycznego!;
Jak złota przyjaźni - ja chcę więcej tego;
To nie stan marzenia nie noworocznego;
Lecz pierdolonego, wyżej - lirycznego!!!
Dżanglasty
Stylem wolnym
Stylem magii
Właśnie on
Leci spalić
Wioski wroga
SUPDragon!
Surprise
Smok ten zawsze ma dwie głowy;
Dżanglu - kompan doborowy;
Liryczny nokaut, jak strzelec wyborowy;
Albo jak wódka, wkręca się do głowy;
Konflikt pokoleń? Bo starszy i młody?
Skompresowani, jak dysk kompaktowy;
Po drutach do celu, jak sygnał międzymiastowy;
Dwie głowy, jeden smok - do walki gotowy!
Dżanglasty
Zaraz dolecimy
Będzie kurwa ogień!
Jak gaz i zapalniczka
Całe paliwo trwonię
Spalam domy, chaty
Płonący starcy, płoną też małolaty
Cała wioska i dorobek poszła w chuj!
Na straty, wszystko
Co daleko i blisko
SkończyliśmyOdlatujemy
Tak jak płoniemy, tak i rymujemy
CZYTASZ
Marzenia
PoetryJedne z najbardziej udanych dzieł, jakie zrobiłem :v (UWAGA!: Może występować zajebista kooperacja) https://www.wattpad.com/user/KapitanSurprise <--- Zajebisty kooperator :v https://www.wattpad.com/user/MarquessOfPembroke <--- Zajebista kooperatorka...