Rozdział 13

92 5 1
                                    

Następnego dnia wstałam ubrałam sie i przygotowałam się do szkoły jedząc sniadanie dostałam smsa od Damiana

Od Kochanie:
Przepraszam ale dzisiaj po Ciebie nie przyjadę.

Do Kochanie:
No ok pojade motorem.

Od Kochanie:
Dobrze tylko uważaj na siebie zobaczymy się później papa.

Do Kochanie:
Okey, papa.

Zjadłam sniadanie wziełam plecak i miałam wchodzić do garażu gdy ktoś wpadł do domu był to jeden z kolegow Damiana -Patryk.
-Jesteś w niebezpieczeństwie chodz z mna! Nie wiedziałam co zrobić. Nie zawsze wpada do domu ci gosciu którego ledwo znasz.

-Jakie niebezpieczeństwo?!O co chodzi do cholery?!

-Normalne chodz z mna nic ci nie zrobie. Damian by mnie zabił!

-Chodz z mną szybko! Wytłumaczę Ci wszystko!

-Ok-nie wiedziałam dlaczego mnie dlaczego nie ma Damiana..

Witajcie oto nowy rozdział. Przepraszam za błędy pisze z telefonu.
Mamy 1k wyświetleń kocham was ❤❤❤❤

Obiecaj, że mnie nigdy nie zostawisz.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz