Kochani! Nareszcie nadszedł ten czas, ze zaczynam myślec nad kolejna częścią mojej ukochanej Tortugi. Będzie ona zatytułowana Barbados i tyle wam mogę powiedzieć na pewno. Tylko teraz mam okropny dylemat i dlatego też muszę zapytać was o zdanie. Otóż mam dwie wersje fabuły i nie wiem w jaki sposób ja dalej pociągnąć. Co chcielibyście zobaczyć i jakie problemy poruszyć? Co wam sie podobało a co nie? Bardziej skoncentrować sie na akcji, zostawić takie proporcje jakie są, czy może chcielibyście poczytać trochę więcej pikantnych scen? Piszcie a ja postaram sie to wprowadzić do opowiadania. I teraz tak. Albo moge poprowadzić narrację z perspektywy Camerona i Melody czyli nic nie zmieniać i dalej cieszyliby sie swoją szalona młoda miłością, albo z perspektywy ich dzieci (oczywiście nie opuściłbym naszych kochanych głównych bohaterów doszczętnie!). Mogłabym tez zrobić mały mix i mieszać te narracje. Piszcie bo totalnie nie wiem jak zacząć a każda sugestia spotka sie z moja dozgonna wdzięcznością! Mam nadzieję, ze choć jedna mordka uśmiechnie się na wieść o kontynuacji Tortugi. Życzę wam miłego wieczoru xoxo
~wasza Krotky
CZYTASZ
Tortuga- Cameron Dallas
FanfictionHistoria córki gubernetora Jamajki i potęgi portowej XVII wiecznej Anglii Port Royal. Osiemnastoletnia Melody wyrusza w podróż swojego życia, aby poczuć chcoć trochę wolności i niezależności. Niestety statek, na który trafia to piracka łajba kapitan...