#40dzień

3.3K 358 22
                                    

03:00

Nase: Tylko nie mów, że odszedłeś z klubu. To był żart.

Kei: Nie, nie odszedłem, ale się nad tym zastanawiam.

03:01

Nase: Mimo wszystko, jeżeli nie widzisz się w siatkówce, nie widzę sensu abyś zmuszał się do bycia w nim. Takie coś jest pewnie męczące.

Kei: Jest i dlatego właśnie nad tym myślę.

Nase: Twoja decyzja.

03:04

Nase: W ogóle, dzisiaj (wczoraj?) już poszłam do szkoły!

Kei: Hm, okej. Fajnie.

03:05

Nase: I mój wielbiciel znowu mnie nawiedził.

Nase: I z bliska jest przystojny.

03:06

Kei: Rozmawiałaś z nim?

Nase: Tak, wyrecytowałam mu Szekspira.

03:07

Kei: Znaczy... No... Wysłuchałaś go, czy coś.

Nase: Em...

03:09

Nase: No wysłuchałam.

03:10

Nase: Jest śliczny. I uroczy. I serio ma wielkie serduszko. I przepraszał mnie, że się narzuca i że w ogóle jestem najsłodszą i najpiękniejszą istotą, jaką widział.

wyświetlono o 03:10

03:15

Nase: Mówił to wszystko tak... Słodko. Powiedział, że był mną zainteresowany od początku, kiedy tylko mnie zobaczył i od razu się we mnie zakochał.

wyświetlono o 03:15

Nase: I nie obchodzi go nawet to, że jestem niema, bo to mój urok.

wyświetlono o 03:15

03:19

Nase: I zapytał się, czy chcę zostać jego dziewczyną.

Kei: Co mu odpowiedziałaś?

03:20

Nase: Że na razie po prostu zostańmy przyjaciółmi.

Kei: Na razie. Okej.

03:21

Nase: A co miałam zrobić? Zresztą, za tobą ugania się pół szkoły, mam histeryzować?

Nase: Dobra, pół rocznika dziewczyn.

Nase: Ale trzecioklasistki też cię lubią.

03:22

Nase: Tsukki?

Nase: Kei.

Nase: Czy ty się na mnie obraziłeś, bo nie kazałam się dla tamtego chłopaka odwalić?

03:25

Nase: Halo.

Nase: Nie udawaj dzieciaka.

03:29

Nase: Pw, nie to nie.

Nase: To TY masz problem, nie ja.

03:31

Nase: Więc okej, niech ci będzie.



✔ 3AM || tsukishima keiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz