-Ally.. Ally wstawaj.. -Usłyszałam dobrze mi znany męski głos.
Przetarłam oczy i wyciągnęłam się wzdłuż łóżka.
-Oj chyba się wczoraj nieźle pobalowało..
-Danny, co tak wcześnie.. -Otworzyłam oczy i spojrzałam na chłopaka.
-Dziś w nocy do mnie dzwoniłaś załamana i chciałaś, żebym przyszedł dzisiaj, bo nie wiesz co robić, więc jestem.. I wcale nie jest już tak wcześnie. - Spojrzał na mnie poważnym wzrokiem.
-Coo... -Mruknęłam, bez chęci podniesienia się z łóżka. Złapałam się za głowę, która okropnie mnie bolała. - Podasz mi wody? - Wskazałam na biurko, na którym stała butelka
Chłopak podał mi butelkę z wodą i usiadł obok na łóżku.
-Więc powiesz mi co się stało? Czy to była tylko chwilowa załamka po alko?
Zajęłam się piciem wody. I piłam ją tak długo, by przypomnieć sobie, co stało się dziś w nocy.
Odłożyłam butelkę na bok i o mało co się nie rozpłakałam.
- Ally... - Przysunął się do mnie i mnie przytulił. Zawsze to robił, gdy miałam smutne dni.
- Danny.. Bo ja się chyba zakochałam.
CZYTASZ
HER LOVER
Short StoryPo namiętnie spędzonej nocy, rano Ally dostaje prawie zawału, gdy słyszy dzwonek do drzwi. Jest to jednak fałszywy alarm.