Zanim pojechałam do Stevie. Postanowiłam odwiedzić Shannon i dyskretnie wypytać, czy nie wie co słychać u dziewczyny.
-A nie wiesz, co tam słychać u Stevie? -Wtrąciłam do rozmowy ten temat.
-Nie mam pojęcia. Nie widziałyśmy się z nią odkąd wyjechała Sarah.
-No ja właśnie chciałam do niej zajrzeć, pogadać, potowarzyszyć skoro została sama. -Wzięłam szklankę i upiłam łyk wody mineralnej.
-Wydaje mi się, że wczoraj miała przyjechać Sarah, wiec nie jest już sama. - Oznajmiła Cammie.
''To wiele wyjaśnia'' - Pomyślałam. Czyli nigdzie nie jadę.
-To świetnie, że się polubiłyście. Nam też wypadało by ją odwiedzić, ale ostatnio nie mam na nic czasu. Nawet na zadowolenie mojej dziewczyny.- Zaśmiała się Shannon.
Stevie pewnie nie chce mieć już ze mną nic wspólnego i próbuje udawać przed Sarą, że nic się nie wydarzyło podczas jej nieobecności.
Ale ja ją kocham i będzie mi ciężko, jeżeli naprawdę dla niej to był tylko przelotny romans.
Wolałabym już, żeby powiedziała mi to prosto w twarz, niż to cholerne milczenie.
Po dwóch godzinach spędzonych u kuzynki umówiłam się z Danny'm w galerii.
Najpierw poszliśmy coś zjeść a później na kręgle. Świetnie spędziliśmy ten czas i poza grą dużo rozmawialiśmy. Danny jak zawsze zdołał mnie pocieszyć i pozwolił nie myśleć o Stevie tego wieczoru.
Zrobiliśmy dużo wspólnych fotek, więc gdy wróciłam do domu wrzuciłam kilka z nich na Instagram.
CZYTASZ
HER LOVER
Short StoryPo namiętnie spędzonej nocy, rano Ally dostaje prawie zawału, gdy słyszy dzwonek do drzwi. Jest to jednak fałszywy alarm.