Dziwna sytuacja..

125 8 2
                                        

Budzik jak zwykle obudził mnie o 9, umylam się, zjadłam śniadanie, i wyszłam biegać. Jednak nie spotkałam w parku Daniela.Do domu wróciłam o godzinie 11.
Poszłam do swojego pokoju, i włączyłam laptopa. Włączyłam Skype'a, i zadzwoniłam do Ani.
Gadałyśmy już długo, na zegarku była już 14 godzina.
Zeszłam do kuchni, żeby pomóc mamie robić obiad, ale nikogo nie było. W kuchni było tylko karteczka od mamy:
"Wyjechałam na delegacje, wrócę za 3 dni.
Mama.
PS. Myśle że sobie poradzisz."

Egh.. No trudno.
Zrobiłam sobie coś do jedzenia, i poszłam do salonu oglądnąć jakiś film, puściłam sobie na laptopie "To tylko seks", a w nim mój ulubiony aktor i piosenkarz Justin Timberlake. Gdy już skończyłam oglądać była godzina 18 . Byłam ciekawa co to za niespodzianka od Daniela, przecież znamy się tylko kilka godzin. Myślałam nad tym 2 godziny, gdy zadzwonił dzwonek do drzwi. Był to Daniel trzymał czerwoną róże w rece, ale nie wiem jak on mnie znalazł.
-Cześć Klaudia, to dla ciebie.- dał mi róże, i pocałował w policzek.
-Cześć Daniel, jak ty mnie znalazłeś?- zapytałam nadal zdziwiona.
-Mam swoje źródła.-odpowiedział tajemniczo.
Wpuścisz mnie do środka? Czy mam stać na tym zimnie.
-A, tak, tak, przepraszam.
Rozgość się. Chcesz coś do picia?
-Tak chętnie.
-Herbata?
-Może być. O co ja widzę, Klaudia jesteś jeszcze za młoda na takie filmy.-powiedział z uśmieszkiem na twarzy.
-Jakie filmy?-udałam ze nie wiem o co mu chodzi.
-No jak to jakie, te +18.
-Niczego takiego nie oglądałam.
-Nie kłam, przecież widzę.
-"to tylko seks" jest od 16 wiec mogę.
-A to?
W tym momencie pokazał mi filmik +18.
-To nie ja, ty pewnie go właczyłeś.
-Ja? Ja nigdy..
-To dobrze bo ty tez 18 lat nie masz.
- W piątek mam 18.
-Za dwa dni.
-I wtedy będę mógł oglądać, a ty nie.- zaczął się ze mną droczyć.
-Jak będę chciała to sobie puszcze, nawet teraz.
-Nie możesz.
-Bo co mi zrobisz?
-Dostaniesz po tyłku.
-Nie dostaniesz mojego tyłeczka.
Specjalnie włączę filmik ze mogę oglądać, i nic nie może mi zrobić.
-Jak nie właczysz filmiku, to nie dostanę.
-Ok.
C..Co mówiłeś?
-Jak nie właczysz filmiku to nie dostanę, a jak włączysz to dostane.^^
-Pierwsze słowo się liczy.
-Jak możesz wykorzystywać moje skupienie.
-W życiu trzeba sobie radzić.
Teraz pokaż ci sprawdzałaś na laptopie.
-Nie moge.
-Weszłaś.
-Nie.
-Tak.
-Nie.
-To pokaż.
-Musze?- popatrzyłam się na niego błagalnym wzrokiem.
-Musisz, bo inaczej ktoś inny zabierze mi twój tyłeczek.
-Och no masz.
-No no Klaudia.
-Zaraz wracam.
Poszłam do kuchni Wyciągłam z górnej szafki szklane.
Gdy się schylałam po sok, poczułam na pupie jego dłonie. Szybkim ruchem mnie obrócił , i pocałował w usta, nadal macajac mój tyłek. Po chwili przestał całować.
-Fajny masz ten tyłeczek.-wyszeptał mi do ucha.
-Po dotykałeś, starczy ci już.
-Chciałbym więcej.
-Ja wiem ale jak filmy są od 18 lat, to seks tez i te różne podobne.
-No może, ale przez ciebie mi stoi.
-Przeze mnie? - odparłam zaczerwieniona.
-Tak, co ja teraz zrobię?
-Tam masz laptopa. Dalej wiesz co zrobić.
-A pomożesz mi się nim zająć?
-Chciałbyś.
-No chciałbym. Proszę pomóż mi.
Koledze się nie odmawia.
-No nie wiem.
-Jakby byłaby ci potrzebna pomoc, to ja odrazu bym ci pomógł. A ty mi?
-Po mogłabym ci.
Przyciągnął mnie do siebie, wziął moją rękę i położył na penisie.
-To mi pomóż.
-Nie wiem czy to dobry pomysł.
-Nie myśl o tym po prostu zrób mi loda.

Nie wiem czemu mu uległam.
Zaczęłam ściągać mu spodnie, później bokserki. Wsadziłam go do buzi, on złapał mnie za włosy i zaczął wpychać do gardła. Po 5 minutach skończył mi w ustach, i na twarzy.
-Zadowolony?
-Tak.
-To się cieszę.
- Może to powtórzymy?-spojrzał na mnie uwodzicielskim wzrokiem.
-Może kiedyś. -zaśmiałam się.
Chcesz iść pod prysznic?
-Tak, a ty pójdziesz ze mną?
-Ja pójdę po tobie.
-Szkoda.
-Chodź, tu masz ręcznik, a tam jest łazienka.
-Dzięki.
15 minut później

-Klaudia już wyszłem.
-Słyszę.
-Mam sprawę, czy mogę zostać u ciebie 2 dni?
-Ale tylko 2 dni po za 3 dni przyjeżdża moja mama z delegacji.
Dzięki. :*
-Zaczekaj ja wezmę prysznic i jestem gotowa.
-Może ci pomogę?
-Nie, nie musisz.
-Zostaw chociaż otwarte drzwi, chce Po dotykać twego ciała.
-Dobra, dobra zboczuchu.
-To mogę wejść?
-Jak sobie drzwi otworzysz.
-Dobra, ale jak otworze to będę mógł zrobić z tobą co zechce ok?
-Okej ale jak nie otworzysz, to zrobisz dla mnie striptiz.
-Okej.

Hej. Dacie gwiazdkę, komentarz. Chce wiedzieć czy mi dobrze idzie.

Z góry dziękuję :*

"Tuż Obok"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz