IV rodzial

118 4 1
                                    

Lena po obudzeniu wziela telefon w reke i zauwazyla ze dostala Sms od Alana
- Kocham Cie Lena
Lena bez zadnego zastosowania odpisala mu
Po chwili przyszla jej odpowiedz
-zadzwon jak mozesz
-juz dzwonie misiu
- czekam
Alan nie musial dlugo czekac
Po chwili uslyszal jej glos
* Alan usmiechnąl sie sam do siebie
-Jak sie spalo mojemu slodziakowi
- A bardzo dobrze a Tobie ?
-A mi tak Sobie... Bedziesz dzis na Skype?
- oczywiscie ze tak
- to sie bardzo ciesze
- ja tez
*Po chwili u Alana w odali bylo slychac glos jego rozdzicow wolających go na sniadanie
- Misia musze juz isc na sniadanie bo mnie wolaja
-dobrze lec zobaczymy sie potem papap :*
-milego dnia papap buziaki
Lena po odlozeniu sluchawki zamknela oczy i zaczela snic o Alanie

......
Dziewczyna nie zauwazyla jak zasnela i obudzila sie 3h pozniej
.....
Wziela telefon w reke i zadzwonila do chlopaka bo znow chciala z nim bardzo po rozmawiac
*Odebral
- hej jak sie czujesz ?
-bardzo dobrze ... Co robisz?
-A nic wlasnie zaczelem sprzatac a ty?
-a dopiero sie obudzilam
- jak sie spalo ?
-nawet bardzo dobrze wyspalam sie pierwszy raz w zyciu
- to dobrze ... Posluchaj musze leciec po sprzatac i po cwiczyc wiec bede gdzies o 15
- Okey
- no to papap
-papapap
.....
Dziewczyna wstala ogarnela sie i poszla cos zjesc
Nie zauwazajac minela juz 16 i trzeba bylo sie ubierac do Babci bo przeciez dzis wigilia
.....
Lena wziela telfon do reki i napisala do Alana
-hej dzis juz nie pogadamy bo zaraz ide do babci
- dobrze rozumiem to moze jak wrocisz
-dobrze to zycze wesolych swiat i milych swiat
.....

V rozdzial juz jutro

Szczęśliwa miłość I  RozdziałWhere stories live. Discover now