VIII Rozdzial

112 3 0
                                    

Rano Alan po obudzeniu spojrzal na swoja dziewczyne pocalowal ja w czoło ... Wstal i poszedl zrb sniadanie swoje kochanej dziewczynie
....
Lena obudzila sie i zobaczyla ze jej chlopaka nie ma obok niej
Wstala ubrala sie i poszla do kuchni zeby zobaczyc co jej mis robi w kuchni
....
*Alan przywital ją z usmiechem i z sniadaniem na stole
-Dzien dobry kochanie wstalas juz?
-Dzien dobry misiu tak juz wstalam ale chce mi sie dalej spac
- Oj moje biedactwo .. To najpier zjedz sniadanko i idz dalej spac
-Dobrze zjem i pojde dalej spac jeszcze z godzine ☺
-Zgadzam sie a pozniej wyjdziemy na zakupy i na spacer kochanie
-Dobrze to smacznego
-dziekuje i nawzajem
Lena wziela sie za zjedzenie sniadania
Po chwili nie bylo juz nic na jej talerzu
*Dziewczyna podziekowala za sniadanie wstala i pocałowala chlopaka czolo i poszla dalej spac...
....
Chlopak przez chwile pomyslal ze zrobi niespodzianke dla swojej dziewczyny
Poszedl do sklepu kupil jej prezent kwiaty i bilety do kina na wieczór
....
Po poludniu Lena sie obudzila wstala z lozka ubrala sie i poszla poszukac swojego chlopaka
Obeszla caly dom i nie mogla znalezc Alana wiec zadzwonila do niego z pytaniem gdzie sie podziewa
Alan powiedzial ze niedlugo wroci i niech na niego czeka w pokoju
....
Lena po sprzątala w pokoju i poszla po ogladac jakis film
Po chwili uslyszala otwierajace drzwi od razu wybiegla z pokoju zobaczyla swojego chlopaka
....
Chlopak sie do niej usmiechnąl i zawołał ją do Siebie
Lena podeszla do swojego ukochanego
On ją pocalowal wziąl ją na rece i zaniosl do pokoju
Alan oznajmil swojej dziewczynie ze ma dla niej niespodzianke i musi byc o 18 gotowa
*Dziewczyna sie usmiechnela
Po chwili Lena spojrzala na telefon i patrzy ze za 10min bedzie szesnasta
-Alan jak mamy gdzies isc o 18 to ja juz musze sie szykowac ☺
-Kochanie jeszcze chwile polez ze mną
-Dobrze Kochanie
...
Lena znow spojrzala na telefon z kilka minut zrobilo sie czterdziesci minut
Od razu wstala pozbierala swoje kosmetyki i ubrania i pobiegla do lazienki
...
Kochanie nie spiesz sie mamy czas
Nie musisz sie ubierac tak modnie bo i tak mi sie podobasz taka jaka jestes
KOCHAM CIĘ SLONECZKO
.....
Za chwile miala byc juz 18 wiec Lena byla juz gotowa i czekala na Alana w pokoju
.....
Lena zapytala sie Alana czy juz jest gotowy
Chlopak odpowiedzial ze tak
Wiec wyszli z domu i poszli do Kina
Po powrocie Alan powiedzial ze musza zajsc do jeszcze jednego miejsca
* Lena usmiechnela sie zlapala chlopaka za reke
Po chwili byli juz na miejscu
Prosze kochanie to dla Ciebie
-Nie trzeba bylo kochanie
-Uwierz ze trzeba bylo
-Dziekujemy ... Chodz wracamy do domu sloneczko
*Chlopak wzią dziewczyne w swoje rece i ją przytulil
-Kochanie jak dojedziemy do domu to ja pojde sie umyje i pojde spac
-Dobrze kochanie
Po chwili byli juz w domu Lena zdjela kurtke i buty ... Poszla od razu do lazienki umyla sie.
-Kochanie ja ide spac wiec dobranoc
-Dobranoc kochanie
....
Kolejny rozdzial jutro
Dziekuje za czytanie tej opowiesci
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

Szczęśliwa miłość I  RozdziałWhere stories live. Discover now