Chapter 6

8.5K 385 1
                                    


- Jeśli chodzi o niespodziankę, hmm..wiesz że mamy z chłopakami zespół i nie mamy czasu na próby. Więc postanowiliśmy, że jeśli i tak mieszkamy we dwójkę i mamy jeszcze wolne 4 pokoje, to twoje 'RODZEŃSTWO' może z nami mieszkać, co ty na to ? Powtarzam, że to czy z nami zamieszkają zależy od Ciebie. - zrobili minę smutnego pieska.

- OMG ! OMG ! TAK ! TAK ! - zaczęłam piszczeć. 

- Ej ,spokojnie ! Cieszysz się jakbyś miała zamieszkać z Kylie Jenner czy coś..- zaśmiali się.

- Dobra, ale musicie mi pomóc. Nie wiem, o której wstajecie zazwyczaj ? -zapytałam.

- 13- 14, a co? -zapytał Lukey.

- Więc jutro wstajemy o 10 i idziecie ze mną wybrać farbę do włosów, nie pytajcie czy musicie ,bo musicie -uśmiechnęłam się.

- O bożeeee..z nią tak zawsze jest ? -zapytał Mike, Asha.

- Niestety.. -odpowiedział Ash.

*20 minut później*

Dotarliśmy do domu koło 20, postanowiłam wziąść prysznic i zmyć makijaż. Gdy byłam już w połowie ubrana (spodenki) przypomniało mi się, że nie mam stanika, jezu...chciałam umrzeć ups.

- Ash ty mój kochany ,najlepszy ulubiony braciszku ! -krzyknęłam.

- Czego znowu zapomniałaś ? STANIKA ? -zaczęli się śmiać.

- Skąd wiedziałeś ? -zapytałam.

- Nieważne, na chwilę obecną Ci nie przyniosę, daj mi jakieś 20 min -zaśmiał się.

- KURWA ,POŻAŁUJESZ! Bynajmniej nie wchodźcie na górę bo będę NAGA ! -śmiałam sie.

- Mhm..- mruknąłem do siebie. - Idziemy ? -zapytałam ,na co pomachali głową na TAK.

Okej w porządku, narazie nikogo nie ma trzymam ręce na piersiach żeby nie było..mam stanik teraz trzeba iść do łazienki żeby jakoś zapiąć bo bez lusterka nie umiem, ups. Dalej mam ręcę w tym samym miejscu i wychodzę z pokoju, a tam ? CAŁA BANDA ! 

- Serio ? -zapytałam.

- Serio siostrzyczko. -powiedział Ash. - Pomóc Ci może ? -zapytał.

- Tak braciszku.- odwróciłam się ,założyłam stanik i Ash mi go zapiął.

Pobiegłam do łazienki, założyłam bluzkę i zmyłam makijaż ,po jakiś 15 minutach zeszłam na dół, żeby zrobić sobie kolacje a oni już tam czekali z uśmiechem na twarzy.

- Co szczerzycie zęby ? Wasza dziewczyna takich nie miała ? Opss, nie mieliście dziewczyny ? -zapytałam i uciekłam z kanapką w ręcę, słyszłam tylko 'pożałujesz młoda' albo 'masz przesrane', po paru minutach leżenia na łóżku z telefonem czytając Fanfiction, odpłynęłam.

--------------------------------------------

Myślę, że się podoba :) !


Przyjaciel mojego brata | C.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz