12

1.6K 107 8
                                    

-Myślałam,że to ja będę mieć największą walizkę! Pochwal się co tam włożyłaś,że taka wypchana?-roześmiałam się na widok mojej przyjaciółki ciągnącej za sobą ogromną walizę.
Wszystkie już stałyśmy przed szkołą czekając na nasz autokar.
-No bardo śmieszne ha ha,mi chociaż na stówę niczego nie zabraknie-powiedziała z irytacją.
-Pff..nam też-odpowiedziała stojąca obok mnie Julia.
-Za ile przyjedzie autokar? Nie mogę się doczekać-odezwała się Megan.
-Jeszcze co najmniej 10 minut.Zmieniając temat..Co z tą Mikkie?-zainteresowała się Alex.
Właśnie!Mikkie!
Zostawiłam ją przy ogrodzeniu szkolnym gdy zobaczyłam dziewczyny,cholera mać!
Pobiegłam w stronę dziewczyny stojącej w tym samym miejscu gdzie ostatnio ją widziałam.
-Przepraszam,naprawdę! Jaka jestem tępa..-zaczęłam karcić się w myślach
-Spokojnie,przecież nic się nie stało-uśmiechnęła się
-Chodź ze mną,poznasz moje koleżanki-pociągnęłam ją za rękę.
-To jest Mikkie-przedstawiłam ją dziewczynom.
Wszystkie po kolei się przedstawiły,sądzę że polubią Mikkie.
-A gdzie nasze gwiazdeczki?-zarzuciła Julia,mając zapewne na myśli Kim i jej przyjaciółki.
-Może nie jadą? To byłoby piękne
-I niemożliwe,idą właśnie-wskazała Julia na piątkę dziewczyn.
Jaką piątkę?
Przecież Kimberly ma jedynie 4 wiernych służących.
-Czy to jest Molly?-spytała mrużąc oczy Julia.
Tak,to Molly.
U boku Kim stała Molly we własnej osobie.
Swoje do swojego ciągnie.
-Taaaa..pewnie "przyjaciółki na zawsze"-powiedziała Megan robiąc rękoma znak cudzysłowa.
-Nawet nie musiałam jej znać,żeby zacząć jej nie lubić-odezwała się Alex.
Szczerze to bym odrazu zlała te dziewczyny i gdy miałam już zamiar odwrócić wzrok,zobaczyłam jego.Ubranego w białą bluzkę z długim rękawem i czarne spodnie.
Lukas wraz z Mikiem podszedł do wcześniej wspomnianych dziewczyn..no aż mnie zagotowało jak zobaczyłam ich powitanie.
Buzi w polik? Naprawdę? Serio Lukas?
-Czy on..-zaczęła zdziwiona Alexi
-Tak-odpowiedziała jej Mikkie
- Czy oni tak..
-Tak,zawsze-dokończyła jej
-Ale oni są..
-Nie,nie są razem-odrzekła ponownie Mikkie
Patrzyłyśmy na nią z otwartymi buziami,a te ze stoickim spokojem uśmiechnęła się w naszą stronę.
-Elita-powiedziała z uśmiechem-U nas tak się elita wita,to normalne..chociaż Molly i Lukas czasem dziwnie się zachowują,nie rozumiem tego ciągłego całowania się czy przytulania.
-Oni się całują?-spytała ją Julia
-Yhym
-Ale tak..-kontynuowała
-No tak,liżą się-rzuciła od niechcenia
Gówno.
Żadna Molly i żaden Lukas nie będą się lizać.Tym bardziej przy mnie.
Spojrzałam na Riegera który owinął rękę wokół tali Sue.
Zdejmij tą łapę.
-Ty on się przefarbował!-doznała nagle olśnienia Megan
-U niego to normalne..-powiedziała znudzona Miiki
-Wygląda bosko!-wymsknęło się Alex,co nie umknęło mojemu wkurzonemu wzrokowi w jej stronę.
-Autokar!-krzyknęła nasza wychowawczyni.
To będzie ciekawa wycieczka..bardzo ciekawa.


Dodaję co 6vote:)
Mam dzisiaj trochę czasu to napiszę a co mi tam😂
Komentarze miło widziane ;*
Dziękuję za każdy komentarz i vote jesteście wielkie!❤️
Co sądzicie o Lukasie i Molly?:)

Love yourself|Lukas RiegerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz