18

1.6K 104 4
                                    

Okolica była cudowna,ładne dróżki,kostka brukowa też niczemu sobie..
Szliśmy już z 20 minut i powoli miałam dosyć tego chodzenia.Myślałam,że "zwiedzić okolicę" gdzie jesteśmy nad morzem to "zwiedzić okolicę razem z morzem" a nie chodzić po chodnikach przy jezdni.
-Ja chcę już wracać..David spytaj za ile wracamy-odezwała się Alex
-E!-krzyknął-Proszę Pani! Ile ma Pani zamiar  jeszcze tu się szlajać?
Kobieta wywróciła oczami słysząc jego potoczne słownictwo i udała,że nie usłyszała jego pytania.
-Ustaliłyśmy wraz z Paniami-wskazała tutaj na nauczycielki-że będziemy już powoli wracać.
Dzięki Bogu
Nie mogłam się doczekać powrotu,mieliśmy dwie i pół godziny dla siebie więc uznałyśmy że zrobimy sobie mini "posiadówkę" w naszym pokoju.Mieli przyjść chłopcy z naszej klasy i koleżanki Megan z 3a.

***

-Godzina 22.30 sprawdzamy z Panią Lonato pokoje-oznajmiła nauczycielka-Każdy ma być wtedy w swoim pokoju.Jutro rano wszyscy widzimy się o 9 w tym miejscu i idziemy razem na śniadanie.I to by było na tyle..teraz możecie już iść do siebie.
Po chwili Alex podeszła do Mike i zaczęła z nim rozmawiać.Miała spytać go czy chcieliby z chłopakami do nas wpaść.
-I jak zgodzili się?-spytałam
-Taaaaak-odezwała się szczęśliwa
-To może lepiej już chodźmy? Mamy pół godziny-pośpieszałam dziewczyny
***

-Wchodźcie-zachęciła Megan chłopaków.
Do pokoju wszedł Mike z Denisem,a za nimi zobaczyłam Lukasa.
Jebany.. Czemu on tak idealnie wyglądał?!
Miał na sobie białą zwykłą koszulkę z 3/4 rękawami i czerwone spodenki.Nic nadzwyczajnego a i tak wyglądał doskonale.
(Multimedia)
Nie to co ja..Blond włosy wylatujące z każdej strony niechlujnego koka,zajebisty szary dres dobrany do białej podkoszulki.A to wyłącznie wina mojej przyjaciółki która wylała na mnie swoją herbatę z termosu.
Postarałaś się z tym wyglądem Sheery!
Przecież jak stanę obok niego będę wyglądać jeszcze gorzej niż teraz.
-Siemkaa-rzucił Denis widząc dziewczyny ze swojej klasy.
Brakowało jedynie Davida i chłopaków.
Chłopaków mam na myśli Rayna i Nasha.
Z moich zamyśleń wyrwało mnie pukanie do drzwi.
-No elo,jesteśmy!-usłyszałam głos Davida.
Wszyscy spojrzeli w jego stronę
-Co on do chuja tu robi?-zapytał wkurzony Lukas
-A skąd ty kurwa się tu wziąłeś?-oburzył się drugi chłopak
-No błagam..Wszyscy tylko nie ten ciul-westchnął blondyn
Zajebiście..
-Herbatki?-wtrąciła się Julia mając na zamiarze ominięcie ich awantur.Zanim ktoś zdołał jej odpowiedzieć dodała-Żartowałam nie mamy czajnika,może soczku?
-Usiądziecie-zaproponowała im Alex-David pogadamy?
Usiadła razem z chłopakiem na łóżku najbardziej oddalonym od tego gdzie siedział Rieger.
-Sam sobie współczuję,siedzieć tu tyle czasu w towarzystwie tego idioty.Przesrane-usłyszałam Lukasa rozmawiającego z Mikiem.





Grrrr wiem słaby w cholerę! Ale obiecałam!
Dzięki za te kom i vote😍😍😍
Jesteście mega!
Kolejny rozdział będzie później ale na 100% będzie trochę dłuższy:)
A teraz zmiana! Co 8 vote będą dodawane rozdziały :v Stać was<33

Love yourself|Lukas RiegerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz