11

1.6K 118 4
                                    

-Nie możesz jeszcze trochę zostać?-zrobiłam smutną minę.
-Niestety.Ale widzimy się już jutro-powiedział uśmiechnięty Mike-Zresztą tak jak cały kolejny tydzień,w końcu jest wycieczka.
-Kompletnie zapomniałam!Muszę sprawdzić czy wszystko zabrałam-wpadłam w panikę.
-Lena..Sprawdzaliśmy wczoraj to 23 razy i sądzę,że spakowałaś wszystko co było potrzebne.Dobra,ja już będę szedł,na razie -pocałował mnie w policzek i krzyknął do mojej mamy "Dowidzenia" po czym wyszedł z walizkami.
Weszłam do swojego pokoju,od razu rozwalając się na łóżku.
Będzie mi brakować Michael'a,bez niego będzie tu tak jakoś pusto.
Może i minęły dopiero 3 dni odkąd tutaj przyjechał,jednak przyzwyczaiłam się do jego obecności w moim domu.
Przyzwyczaiłam się do naszych wieczornych pogaduszek,wspólnego oglądania komedii lub sprzeczania,o to kto dzisiaj pierwszy zajmuje łazienkę.
Mogłam już go pewnie nazwać swoim najlepszym przyjacielem.Mimo,że tak krótko się znamy,jest mi bliski.Te przegadane wieczory,tematy rozmów na które z innymi nie mogłabym porozmawiać,zwierzanie się i pocieszanie.Dużo się o sobie dowiedzieliśmy i to też w jakiś stopniu przyczyniło się do rozwoju naszej przyjaźni..Najważniejsze jednak jest to,że zaufaliśmy sobie a dla mnie zaufanie komuś jest dość trudne.
Z zamyśleń wyrwał mnie dźwięk sms'a.
Od:Nieznany
Na którą jutro?
Do:Nieznany
6
Kogo numer?xd
Od:Nieznany
Twojego przyszłego chłopaka :*

Jeśli to numer Lukasa to jestem wniebowzięta,ale jak dowiem się że to jakieś żarty to zabije.
A co jeśli on się dowiedział kim dla mnie jest? Jeśli dowiedział się,że jestem jego wielbicielką?
Do:Nieznany
No to chyba coś Ci się pomyliło.Elo;*
Od:Nieznany
Nic mi się nie pomyliło:) Lena prawda?
Do:Nieznany
No tak?
Kto pisze,skąd znasz moje imię i mój numer?
Od:Nieznany
Lukas pisze :* Alex mi dała numer:)
Do:My Boy<3
Od razu nie można było się przedstawić?

Jak już wiedziałam,że to Lukas to chyba mogłam go zapisać w ten sposób.Fangirl i te sprawy..

Od:My Boy<3
Niestety nie:(
Do:My Boy<3
Yhy,sorki ale śpieszę się.Buzi

Zawszę piszę "buzi"na koniec rozmowy więc to po prostu przyzwyczajenie.

Od:My Boy<3
Buzi?Mmm..
Narazie shawty:***

Podoba mi się jego styl pisania do mojej osoby.To"shawty" tak pięknie wygląda na ekranie telefonu.
-Leni!Zejdź proszę!-usłyszałam głos mamy.
Zeszłam na dół i ujrzałam drobną blondynkę stojącą przy drzwiach.
-To twoja koleżanka z wymiany-odezwała się miło moja rodzicielka
-Hejj,Lena-podałam jej rękę
-Mikkie- odwzajemniła mój gest
-Niedługo zapraszam was na kolację,a teraz możecie iść do pokoju Leni-uśmiechnęła się mama i wyszła z przedpokoju.

***

-Więc chcesz mi powiedzieć,że mieszkałaś u Davida?-roześmiałam się
-Boże tak-przewróciła oczami,na co jeszcze bardziej się zaśmiałam-Jak on mnie denerwował! Ciągle dodawał te swoje głupie i zboczone komentarze!
-Cały Rolen,gry w nocy też?
-Tak,ile można grać?! Jeszcze nie dość,że grał to rozmawiał wtedy też z kolegami na kamerce..Raz coś mu się zepsuło w jego laptopie to przyszedł do pokoju w którym wtedy nocowałam i tam zaczął rozmawiać z nimi.. no myślałam,że ataku dostanę gdy weszłam w swojej pidżamie do tego pokoju a oni wszyscy mnie widzieli!
-Naprawdę Ci współczuję-zaczęłam się śmieć coraz bardziej a blondynka po chwili do mnie dołączyła.


Wiem słabe ale cuż życie:)
Kolejny za 5vote;*
Licze na komenatrze:))))))

Love yourself|Lukas RiegerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz