Leżałam na łóżku,byłam wykończona walką. Było dość nudnie,udałam się na polane. Siadłam na ławkę i zaczęłam rozmyślać,nad tych co Luna mi powiedziała. Czyli już nigdy nie będę żyła normalnie? Może oddam moce Lunie? Na świecie powstanie ciemność,a ja będę szczęśliwa. Wole żeby była jasność.
Miłość to nie dla mnie. Zastanawiałam się dobrą godzinę,kiedy z transu wybudził mnie krzyk małej dziewczynki. Jak najszybciej udałam się na miejsce hałasu.
Z daleka zobaczyłam czwórkę mężczyzn którzy grozili aniołom,że jeśli się zbliżą to zabiją małą.
Obeszłam do około las,między mną a nimi było zaledwie 15 metrów.Przypomniał mi się mój hipogryf,który mi pomógł,podczas walki z siostrą.
Nie minęło dużo czasu,obok mnie staną mityczny stwór,stworzony z płomieni ognia,wody,ziemi i powietrza. Był taki piękny!Dałam mu jasny rozkaz,żeby podszedł bliżej. Zachwile pojawił się za demonami ciemności. Aniołowie nie mogli uwierzyć własnym oczom,tak samo jak demony. Mój hipogryf zaczął ich hipnotyzować.
Po paru minut wybiegłam za krzaków prosto na wodzą demonów.
Wyglądało to jak walka z Luną. Nagle dostałam wielką falą uderzenia prosto w brzuch. Wpadłam w objęcia jakiegoś anioła. Kiedy się obróciłam,nie mogłam uwierzyć własnym oczom,to był damian. Ja nie widziałam. Trzymał mnie tak długi czas,patrzylismy sobie w oczy,miał takie piękne. Nogi pod jego dotykiem mi miękły. Nasze twarze się zbliżały,kiedy dostałam korzeniem prosto w plecy. Upadłam. Nie wiedziałam co działo się dalej.~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejka :*
Przepraszam że taki krótki,ale tak wyszło. Przepraszam również za błędy jeśli wystąpiły. Jak widzę tyle wyświetleń,☆ i komentarzy to mnie bardzo motywujecie do dalszych działań.
Następny rozdział postaram się dodać za 3-4 dni lub szybciej.
Zapraszam do dalszego czytania.
![](https://img.wattpad.com/cover/60946619-288-k297573.jpg)
CZYTASZ
Strażniczka
FantasiArletta-dziewczyna jak każda,lecz posiadająca niesamowite moce. Strażniczka czterech najpotężniejszych żywiołów. W sercu posiadającą niesamowitą i potężną moc,mająca siostre która pragnie zemsty i miłość która potrafi ranić.