Rozdział #7

37 5 0
                                    

Część. Jeszcze nie dostalam od ciebie listu. Czy cos się stało? Czemu mi nie odpisujesz na listy.

Jak przyszlam do szkoły Kacper mnie zobaczył zalaną łzami. Pocieszał mnie. Zadawał mi pytania. A ja nie mogłam mu odpowiedzieć. Nie znalam dobrać słów. Aż w końcu mu powiedzialam.

(On) - O nie ja go zabije. Jak on mógł po tym wszystkim to zrobić?! Jak on śmiał?! Zabije go !!

(Ja) - Proszę nie! Nie rob tego! On nie jest tego wart! Proszę cie.

Tłumaczyłam mu żeby tego nie robił ale do niego nic nie docierało. Prosił mnie żebym mu podała jego numer telefonu. Powiedziałam, że mu dam pod jednym warunkiem. Pewnie sobie myślisz jakim? O tuz takim, że jak on się z nim spotka to ja też. Kacper z niechecia się zgodził.

Następnego dnia poszliszmy się spotkać z Dominikiem. Kacper od razu gdy go zobaczył chciał podbiec do niego. Ja jednak go zlapałam za rękę i Powiedziałam, że na spokojnie porozmawiamy a potem będzie mógł juz robić co chce. Ale tylko wtedy kiedy posunię się zadaleko. Zaczął się znowu tłumacz. Gdy próbował mnie pocałować to od razu oberwał od Kacpra z całes siły.

Gdy mnie odprowadzał to rozmawialiśmy o tym co się stało. Podziękowała mu ale nie powinien tego robić. Prawda? Nie chciałam, żeby to tak daleko zaszło. Pod moją klatką zobaczylam Kamila. Pomyslalam, że to chyba tylko zły sen! To nie może być prawda! Pocałowałam Kacpra. Nie chciałam, żeby Kamil mnie zobaczył. Przeprosilam go i pobieglam do domu zalana łzami.
Gdy weszłam do domu od razu polozylam się na luzku i zaczelam płakać. Nagle dostalam SMS.

Od: Kacper
Część. Czy coś się stało skarbie ?
❤❤

Do: Kacper
Przepraszam za to. Nie chciałam, żeby to tak wyszło. Wybacz mi.

Od: Kacper
Nieć się nie stało. To nawet było urocze. Kocham cie a ty dobrze o tym wiesz.

Do: Kacper
Przepraszam ale nie jestem jeszcze gotowa na związekZobaczył mojego byłego i nie chciałam żeby mnie zobaczył. Nie miałam innego wyboru. Przepraszam.

Od: Kacper
Naprawdę nic się nie stało. Będę czekać na ciebie będziesz gotowa.

Wylaczylam telefon i się polozylam spać. Musialam to wszystko przemyśleć.

Czekam na odpowiedz. Bardo, mi na tym zależy.

.............................................................

Mam nadzieje, że się podoba. Przepraszam za wsyztskie błędy

Życie Niechcianej NastolatkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz