Lamus: i jak z wyborem sukienki?
Me: a dobrze
Me: byłam dzisiaj z mamą w sklepie i w końcu kupiłam
Me: i kupiłam taką śliczną błękitną sukienkę
Me: ej chwila
Me: Zaraz
Me: Stop
Me: Zatrzymaj kombajn
Lamus: Kombajn?
Me: Tak kombajn
Me: Skąd wiesz że byłam dzisiaj po sukienkę?
Lamus: i jak z wyborem sukienki?
Me: a jak z twoim profilowym?
Me: ile like?
Lamus: ale ty mnie nie nawidzisz
Ja serio nie mam życia, bo przez cały dzień dodaje co chwilę rozdział. Pierwszy raz jestem tak aktywna że wstawiam na każde z moich ff tyle cri