9 miesięcy później
Na świat przyszedł mały Jerry...Ta...To był pomysł Jeffa. Ale mi się to imię podoba.
Jerry jest to mały blondynek, ma ciemno brązowe oczka i...ach...no oczywiście,białą skórę. Ale kocham tego małego.
Przez te 9 miesięcy bardzo dużo się u mnie w życiu zmieniło.
Ja i Jeff wzięliśmy ślub zanim Jerry się urodził.
Ja mam wiele mocy np.teleportacja,lewitowanie,
czarowanie itd.
Jestem bardzo szczęśliwa z jeff'em. W telewizji ciągle mówią że Jeff the Killer ma wspólniczkę. Hehe...Tak to ja. Robię to ,ponieważ zainteresowało mnie jak to jest kogoś zabić. Spodobało mi się to i tak jakoś wyszło.
- Jeff,jesteśmy ze sobą już prawie dwa lata a ja nigdy nie poznałam twojej rodziny. - powiedziałam do niego.
- Wiesz...parę lat temu zabiłem matkę, ojca i brata.
- Aha.- powiedziałam ze smutkiem.
- Może ja poznam twoich rodziców?
- No wiesz...
- Co? Zabiłaś ich?
- Co?! ...Nie. Nie lubię o tym rozmawiać ale tobie powiem. Moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym...- zrobiło mi się bardzo przykro na myśl o rodzicach...
- Przykro mi...- widać że mu też zrobiło się przykro.- A twoja inna rodzina?
- Babcia i dziadek.
- Chcesz ich odwiedzić?- zasugerował Jeff.
- Pewnie,w końcu to moja rodzina i dawno ich nie odwiedzałam.
- Ok,to kiedy?
- Teraz?
- Okey,to teleportuj się przed ich dom.
- A co z Jerrym?
- Jack się nim zajmie. Nie martw się.
- Okey,złap mnie za rękę.
*********************************
*** Jeff ***
Byliśmy już pod domem dziadków Luny. Zapukaliśmy do domu. Po chwili otworzyła nam jakaś młoda kobieta. Nie była to jej babcia....no ba Jeff,wiadomo.
- Przepraszam...Pani tu mieszka?- zapytała Luna.
- Tak,w czym mogę pomóc? - powiedziała kobieta.
- Wie może pani gdzie są dawni właściciele?
- Hmm...z tego co słyszałam zmarli jakieś dwa lata temu.
Luna zaniemówiła. Przytuliła mnie mocno.
- Przykro mi kochanie.- powiedziałem ocierając łzy które spływały jej po policzkach.
_____________________________
Mam nadzieję że chociaż trochę wam się podoba. Robię co mogę żeby te rozdziały były ciekawe i choć trochę długie.
:-)
Od razu przepraszam za błędy jak jakieś są. :-*
