Dziś w szkole z Kacprem wymienialiśmy się wrażeniami. Nie będę opowiadać co działo się w szkole dzień jak dzień. A po szkole gdy doszliśmy z Kacprem do mojego domu nie mogliśmy się rozstać. Co raz częściej mówimy o zamieszkaniu ze sobą. Tylko są dwa powody, że rodzice nam nie pozwolą i jeszcze nie mamy osiemnastu lat niestety. Według mnie to jest najlepsze wyjście teraz widujem się tylko w szkole. Nie mamy czasu by się spotkać ani pogadać na spokojnie. Kacper wymyślił, że możemy miesiąc spać u niego i miesiąc u mnie no nie wiem możemy spróbować pogadać z rodzicami o tym ale nie sądze, że się zgodzą. Powiedzą, że jesteśmy za młodzi i koniec tematu. Powiedziałam o tym Kacprowi a no powiedział, że jeszcze moi rodzice to by się zgodzili ale jego to już gorzej. Niestety musimy wytrzymać jeszcze trzy lata i może zamieszkamy razem ale nie jestem tego taka pewna.
